Urodził się 9 czerwca 1925 r. przed wojną działał w harcerstwie w Stołpcach – na granicy z ZSRR. Jako małoletni został deportowany z rodziną do Kazachstanu. Ojciec, policjant, zginął w Katyniu.
21 lat temu na łamach nto wspominał:
- W nocy z 31 sierpnia na 1 września pełniłem jako harcerz dyżur, pilnując, by było przestrzegane zaciemnienie - przypomina sobie Henryk Kosidło, sybirak, żołnierz 1. Armii Wojska Polskiego. - Mieszkałem na stacji granicznej Stołpce nad Niemnem i zaniepokoiło mnie, że nie przyjechał pociąg Paryż - Władywostok, ale po dyżurze, o północy, zmęczony położyłem się spać. Mama powiedziała mi rano, że wybuchła wojna.
Jego rodzina została wywieziona na Syberię. Stamtąd trafił do armii generała Berlinga, w której szeregach brał udział w bitwie pod Lenino. Tak ją wspominał na łamach nto:
Miała się rozpocząć 12 października o świcie - mówił ppor. Henryk Kosidło, który służył m.in. w I dywizji, ale w bitwie pod Lenino nie walczył, bo był chory na malarię.
- Zaczęła się około 9, bo wcześniej była mgła. Polacy mieli za zadanie przerwanie obrony niemieckiej. Niestety, rozpoznanie saperskie było fatalne, a dowódcom wydawało się, że rzeczka Miereja to żaden problem. Woda sięgała zaledwie do pasa. Czołgi poszły i ugrzęzły. Niemcy zaczęli atakować z powietrza i przy pomocy moździerzy. Oskrzydlili naszych. 14 października dowództwo postanowiło wycofać stamtąd zarówno jednostki polskie, jak i radzieckie. Rosjanie próbowali jeszcze raz 16 października znacznie większymi siłami. Bez skutku. Niemiecka obrona w tamtym rejonie została przerwana dopiero w czerwcu 1944 roku.
Lenino leży we wschodniej części Białorusi. Polska dywizja wystawiona do walki liczyła ponad 12,5 tys. ludzi. W bitwie pod Lenino zginęło ich ponad pięciuset.
Por. Henryk Kosidło służył w 1 baterii 5 Brygady Artylerii Ciężkiej, z którą przeszedł swój cały szlak bojowy do końca działań wojennych.
Brygada wyposażona w 152 mm armatohaubice była jednostką do zadań specjalnych, dyspozycyjną, używaną często poza 1 AWP, do wsparcia radzieckich jednostek przełamania. Tak było np. w czasie forsowania Dniepru i walk na Ukrainie, gdzie brygada w czasie walk nad Turią przeszła swój chrzest bojowy.
Por. Kosidło uczestniczył w ciężkich walkach toczonych przez brygadę w czasie forsowania Wisły pod Dęblinem i Puławami, w czasie operacji pomorskiej, w tym wspierając dywizje 1 AWP w walkach o Kołobrzeg. Ważną rolę odegrały baterie brygady w operacji berlińskiej 1 Frontu Białoruskiego, uczestnicząc wraz z 1 DP w szturmie Berlina.
Po demobilizacji H. Kosidło przez 26 lat pracował w Urzędzie Wojewódzkim w Opolu.
W grudniu 2019 r., podczas sesji Sejmiku Województwa, por. Kosidło otrzymał uroczyście nadany tytuł „Honorowego Obywatela Województwa Opolskiego”.
Informację o pogrzebie podamy w najbliższych dniach.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?