Choć nikt z trójki Berland Komprachcice - Gredar Brzeg- FK Odra Opole nie sięgnął po komplet puntków, ten pierwszy z wymienionych zespołów mógł potraktować remis praktycznie jak wygraną.
Przede wszystkim dlatego, że komprachcicka ekipa zremisowała na terenie głównego faworyta do awansu do ekstraklasy - GSF-u Gliwice, i to mimo faktu, że przegrywała już 0-2.
- Ten remis jest dla mojego zespołu nagrodą za konsekwentną grę, niezłą postawę w defensywie i włożenie w mecz ogromej ambicji - cieszył się Dariusz Lubczyński, trener Berlandu.
Znacznie mniej zadowolony z remisu 3-3 z Futsalem Nowiny był z kolei Jarosław Patałuch, szkoleniowiec Gredaru. Przede wszystkim dlatego, że jego podopieczni trzy razy dali się dogonić, choć przez większość spotkania to oni posiadali inicjatywę.
- Jestem dość mocno zawiedziony, ale też szanuję punkt, bo w ostatniej akcji to rywale byli o krok od strzelenia gola. Na nasze szczęście tylko obili słupek - mówił Patałuch.
Bez choćby jednego strzelonego gola wyjazdowe starcie z faworyzowaną Gwiazdą Ruda Śląska zakończyła natomiast FK Odra. Przegrała 0-4.
- W pierwszej połowie straciliśmy tylko jednego gola i graliśmy naprawdę mądrze, ale w drugiej rywal obnażył już nasze braki kadrowe - podkreślał kierownik opolan Paweł Matkowski.
GSF Gliwice - Berland Komprachcice 2-2 (1-0)
Bramki dla Berlandu: Boczarski, Kilian
Berland: Burduja, Korzonek - Boczarski, Kilian, Małek, Krawców, Meryk, Bienias, Przywara, Lachowicz.
Futsal Nowiny - Gredar Brzeg 3-3 (1-1)
Bramki dla Gredaru: Dykus (dwie), Mika.
Gredar: Raczkowski, Nafalski - Mika, Matejko, Dykus, Ożóg, Ostapyszyn, Zboch, Kowalik, M. Kucharski.
Gwiazda Ruda Śląska - FK Odra Opole 4-0 (1-0)
Odra: Krzywicki - Skowronek, Jaskólski, Nesterów, Tosik, Miga, Krzymiński, Chomonczak, Krok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?