Wypadek w miejscowości Ćwiercie sam w sobie miał tragiczny skutek.
35-letni kierowca volkswagena zatrzymał swój samochód przy poboczu. Niedługo po tym, w auto wjechał samochód bmw prowadzony przez 19-latka.
35-latek stał wtedy przy samochodzie. Pomimo godzinnej reanimacji nie udało się go uratować.
19-latek trafił do szpitala. Podczas badań RTG lekarze zauważyli poważne zmiany w jego płucach. Uznali, że mogą być one spowodowane infekcją koronawirusem.
W związku z tym strażacy, policjanci i ratownicy medyczni - łącznie 27 osób - trafili do kwarantanny.
Strażacy dostali zalecenie z sanepidu, by do momentu uzyskania wyniku, poddać się izolacji - mówi Lucjan Lubaszka, rzecznik straży pożarnej w Krapkowicach.
- 15 funkcjonariuszy policji decyzją komendanta powiatowego zostało odizolowanych. W zależności od wyniku wrócą do służby lub zostaną poddani kwarantannie - mówi mł. aspirant Agnieszka Nierychła z biura prasowego KWP w Opolu. - Wynik badania uczestnika wypadku spodziewany jest w niedzielę po południu.
Jak nieoficjalnie ustalił dziennikarz nto, wśród osób objętych kwarantanną są m.in. mundurowi z OSP Kromołów i OSB Zabierzów, a także krapkowiccy policjanci.
AKTUALIZACJA. Po godzinie 15.30 starosta krapkowicki poinformował, że wynik 19-latka jest ujemny, co oznacza, że młody mieszkaniec gminy Krapkowice nie ma koronawirusa. Wszystkie odizolowane osoby mogły opuścić miejsca izolacji.