4 liga piłkarska: Po-Ra-Wie Większyce - Polonia Nysa 3-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Krzysztof Łebkowski z Po-Ra-Wia Większyce.
Krzysztof Łebkowski z Po-Ra-Wia Większyce. Sławomir Jakubowski
Ekipa z Większyc odniosła zasłużone zwycięstwo, ale gdyby Lepak trafił do siatki, a nie w spojenie, to goście mogliby się pokusić o niespodziankę.

Walka na murawie jeszcze nie rozgorzała na dobre, a gospodarze już prowadzili. Przejęli piłkę i po szybkiej wymianie trafiła ona do Ściańskiego, który pewnym strzałem pokonał P. Kowalczyka. W kolejnych minutach spotkanie było wyrównane, raz jedni, a raz drudzy starali się prowadzić ataki pozycyjne.

Na kolejne gole kibice przed przerwą się nie doczekali, a po niej znów padł tuż po gwizdku. Tym razem dla Polonii. Po wrzutce Lepaka z wolnego z narożnika boiska piłka została zgrana głową i doszedł do niej Stasiak. Trafił z 12 metra. Kolejny rzut wolny omal nie dał nysanom prowadzenia. Tym razem Lepak uderzył na bramkę i trafił w spojenie.

Piłkę wybił obrońca, znów dwa szybkie podania i wprowadzony przed momentem S. Stachura wyszedł sam na sam z bramkarzem i w pierwszym kontakcie z piłką zdobył gola na 2-1.
- Piłka jest przewrotna, zabrakło milimetrów, abyśmy prowadzili, a za sekundy przegrywaliśmy – relacjonował Zbigniew Wandas, trener Polonii. - Po zdobyciu bramki zagraliśmy dużo lepiej i gdyby Lepak trafił, to dowieźlibyśmy wygraną, a co najmniej remis.

W 69. min w polu karnym po interwencji obrońcy, który twierdził, że trafił w piłkę upadł Ściański. Arbiter wskazał na 11 metr, z którego wynik ustalił Jędrzejczyk.
- Mieliśmy więcej z gry i więcej argumentów, a z karnym nie ma co dyskutować, bo atak był z tyłu – dodał Mariusz Janik, trener Po-Ra-Wia. - To był mecz walki, a paradoksalnie kiedy prowadziliśmy grę, to bramki zdobywaliśmy z kontry.

Po-Ra-Wie Większyce - Polonia Nysa 3-1 (1-0)
1-0 Ściański - 5., 1-1 Stasiak - 49., 2-1 S. Stachura - 66., 3-1 Jędrzejczyk - 69. (karny)

Po-Ra-Wie: Kopiczko - Matyja, Rypa, Kwiatkowski, Kozołup - Ściański (71. Makowski), Łebkowski, Atroszko (65. S. Stachura), Zagożdżon, Szafarczyk (84. A. Baucik) - Jędrzejczyk (80. Adamus). Trenerzy Kamil Stachura i Mariusz Janik.

Polonia: P. Kowalczyk - Stasiak, Bajor, Hejdak, T. Kowalczyk (75. Magdziak) - Szyszka (46. Kotrys), Majerski, Bobiński, Mroziński - Pisula, Lepak. Trener Zbigniew Wandas.

Sędziował Grzegorz Orzeł (Kędzierzyn-Koźle).
Żółte kartki: Hejdak, Mroziński, T. Kowalczyk.
Widzów 90.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska