... a powiat nie da

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Wiejskie ośrodki zdrowia należące jeszcze do powiatu będą sprzedawane lekarzom, którzy prowadzą w nich praktykę.

To jest tylko opinia komisji zdrowia powiatu, ale wytycza ona kierunek naszych działań - podkreślał Kazimierz Bączek, starosta brzeski. - Na pewno jednak nie będziemy tych budynków przekazywali nieodpłatnie gminom, bo to spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem komisji.
- Dla nikogo nie jest tajemnicą, że dochód z ewentualnej sprzedaży zgodnie z dotychczasową praktyką zostanie przekazany na zakup sprzętu do zadłużonych powiatowych szpitali.

Dyskusja nad losem budynków, które nadal znajdują się w administracji Brzeskiego Centrum Medycznego lub grodkowskiego ZOZ, rozgorzała po tym, jak wójt Olszanki Zbigniew Furs zgłosił wniosek o przekazanie ośrodków zdrowia w Olszance i Przylesiu na rzecz gminy. - To się naszym mieszkańcom należy - przekonuje Furs. - Nie po to swoim wysiłkiem budowali i wyposażali te ośrodki, by je teraz oddać.
Jego obawy dotyczą też przyszłych losów budynków: - Prywatny właściciel będzie mógł w każdej chwili zrezygnować z praktyki lekarskiej i zrobić z tym budynkiem, co mu się podoba. A potem mieszkańcy będą mieli kłopot z dostaniem się do lekarza...

Takich obaw nie ma starosta. - Zastanawialiśmy się nad tym problemem, ale duża część komisji to lekarze także pierwszego kontaktu i oni zapewnili, że obecnie jest taka walka o rynek usług medycznych, że na miejscu zamkniętego ośrodka powstanie nowy - uspokajał Kazimierz Bączek.
Ośrodek zdrowia w Przylesiu został wybudowany ponad 30 lat temu. Mają tu swoją siedzibę lekarz podstawowej opieki zdrowotnej i stomatolog. - Już dawno występowałam o wykup zajmowanych pomieszczeń, ale bez rezultatu - mówi Maria Łojewska. - Ale dla mnie korzystne byłoby też, gdyby gmina przejęła obiekt i wynajmowała go bez czynszu, a ja za zaoszczędzone pieniądze - to jest 7 tysięcy złotych rocznie - mogłabym remontować pomieszczenia.

Trzy lata temu udało się jednak wykonać remont: kafelki dała miejscowa spółdzielnia rolnicza, za robociznę zapłacił ówczesny ZOZ w Brzegu. Przychodnia została też doposażona, bo mieszkańcy Pępic z gminy Brzeg, którym do lekarza tu najbliżej, zebrali pieniądze na aparat EKG.
Opinie mieszkańców na temat sprzedaży są podzielone. - Powinien to wziąć ten, kto ma najwięcej pieniędzy i stać go na utrzymywanie obiektu - uważa Andrzej Wit z Przylesia. Podobnego zdania jest lekarz POZ Wacław Gibki, który prowadzi praktykę w Olszance: - Najważniejsze, żeby obiekt miał prawdziwego gospodarza, a obawiam się, że gmina też nie miałaby pieniędzy na remonty.
- Ośrodek może być gminy, może być powiatu, ale nie powinno się go sprzedawać - obawy wójta Fursa podziela Irena Lipowicz, mieszkanka Pogorzeli, miejscowości graniczącej z Olszanką. - Bo z prywatnym to tak do końca nie wiadomo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska