Absolwenci studiów technicznych i pedagogicznych - najbardziej pożądani na rynku pracy

Katarzyna Kownacka [email protected]
Jaki kierunek studiów wybrać - to trudna decyzja. (fot. Mariusz Jarzombek)
Jaki kierunek studiów wybrać - to trudna decyzja. (fot. Mariusz Jarzombek)
Nie tylko na rynku opolskim - zapewnia Renata Cygan, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. - Wśród ofert pracy za granicą dla osób z wyższym wykształceniem najwięcej było właśnie pracy dla inżynierów.

W ofercie opolski WUP miał na przykład pracę dla inżynierów budowy dróg, inżynierów spawalnictwa czy inżynierów projektu z kilku europejskich krajów.

Zobacz: Prawnicy i radcy prawni nadal poszukiwani przez pracodawców

- Często pojawiały się też propozycje dla absolwentów kierunków medycznych: lekarzy i pielęgniarek - wyjaśnia Renata Cygan. - Mieliśmy na przykład oferty dla dentystów, anestezjologów, patologów czy traumatologów. Pracę mogli oni podjąć na Słowacji, w Holandii, Hiszpanii czy Finlandii.

Ale komu marzy się, by po studiach wyjechać do pracy za granicę, musi też uczyć się języka kraju przyszłego pracodawcy. - I nie wystarczy tylko znajomość, która umożliwia komunikację - stwierdza dyrektor Cygan. - Trzeba znać fachowe słownictwo.

Wśród “krajowych” ofert dla magistrów pracodawcy zgłaszają do WUP zapotrzebowanie m.in. na inżynierów budownictwa, informatyków oraz nauczycieli przedszkolnych i wychowawców.

Zobacz: Dla informatyków kryzys nie jest straszny

- Na terenie powiatu nyskiego też jest wiele ofert dla pedagogów - potwierdza Marek Rymarz z PUP w Nysie. - Na bieżąco nauczyciele odchodzą na emerytury i trzeba ich zastępować młodymi.

Wśród absolwentów kierunków technicznych, również poszukiwanych w powiecie nyskim, były natomiast oferty pracy dla magistrów budownictwa, inżynierów maszyn i urządzeń oraz pojazdów samochodowych.

Szefowie urzędów pracy z Opolszczyzny przyznają, że w ich bazach dla “wykształciuchów” ofert ciągle jest mniej niż dla absolwentów techników i szkół zawodowych.

- Ale to także dlatego, że pracodawcy szukają ich przede wszystkim pocztą pantoflową z swoim otoczeniu i za pomocą internetu - stwierdza Renata Cygan. - Poza tym ukuło się przekonanie, że ludzie z wyższym wykształceniem nie rejestrują się u nas. A to nieprawda.

- Bez wątpienia jednak są to osoby bardzo cenione na rynku pracy, choćby ze względu na szerokie horyzonty - kwituje Marek Rymarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska