Trzej zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty obrotu znacznej ilości narkotyków. Grozi im za to do 10 lat więzienia. Nad rozpracowaniem grupy funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i komendy wojewódzkiej policji pracowali od roku.
Ustalili, że trzej mieszkańcy Opola przyczynili się do wprowadzenia do obrotu łącznie 10 kilogramów narkotyków: amfetaminy, marihuany i haszyszu. Z uwagi na ryzyko ucieczki i ukrycia się podejrzewanych mężczyzn, operację ich zatrzymania zaplanowano na 22 lutego i zaangażowano do niej kilkunastu policjantów z CBŚ i KWP w Opolu.
- Z informacji jakie posiadali policjanci wynikało, że mężczyźni nie będą uzbrojeni. Każdy z nich jednak trenował sporty walki, walczył na ringu i dorywczo ochraniał kluby rozrywkowe - wyjaśnia nadkomisarz Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Pierwszy z podejrzanych został zatrzymany we wtorek rano pod domem w opolskich Gosławicach. Następny w jednym z barów w centrum Opola. Trzeci natomiast, wpadł na skrzyżowaniu ulic Kołatają i Kościuszki. To była brawurowa akcja.
Policjanci zajechali drogę samochodowi terenowemu marki Land Rover na opolskich tablicach rejestracyjnych, rzucili granat hukowy i z terenówki wyciągnęli podejrzanego. Wcześniej cały teren był obserwowany przez policjantów w cywilu, uzbrojonych m.in. w pistolety maszynowe.
Policjanci przewieźli zatrzymanych na komendę. Wobec najmłodszego zastosowano dozór policyjny, a dwóch pozostałych na wniosek policjantów Centralnego Biura Śledczego i prokuratury sąd aresztował dziś na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?