Kluczborskie sklepy z dopalaczami mają się świetnie. Nawet w południe, kiedy dzieci i młodzież powinna siedzieć na lekcjach, handel specyfikami "kolekcjonerskimi" kwitnie w najlepsze. Nikogo już nie dziwi nawet widok uczniów podstawówki stojących pod takimi punktami handlowymi.
- To jest coś okropnego, bo narkotyzują się już w ostatniej klasie podstawówki - ubolewa Ania Jasak, licealistka, która wspólnie z grupą rówieśników rozkręciła akcję "Stop dopalaczom".
Młodzież z Kluczborka jako pierwsza w naszym regionie tak głośno zamanifestowała swój sprzeciw wobec dopalaczy. Sprawą zajęła się prokuratura, gdyż licealiści złożyli zawiadomienie o popełnianiu przestępstwa przez handlujących dopalaczami. Sklepy wykorzystują bowiem symbol marihuany do reklamowania swoich specyfików. Dochodzenie trwa.
- Dopalacze to też narkotyki, dlatego naszym zdaniem to zwykłe obejście prawa z tymi reklamami - precyzuje Marlena Głąb, licealistka i uczestnika akcji antydopalaczowej. - Podobnie jak cały ten interes z handlowaniem specyfikami. To powinno być zabronione, a sprzedaż karana tak samo jak za narkotyki.
Dziewczyny otwarcie przyznają, że ich rówieśnicy w mieście używają dopalaczy regularnie. Nie ma imprezy, na której chociażby jedna osoba nie chwaliła się, iż "jedzie na dopałce".
Anna Włodarczyk, psycholog w kluczborskim zespole szkół i główna inicjatorka akcji "Stop Dopalaczom" cieszy się, że nto ruszyła z akcją, która powinna zmobilizować władze regionu i polityków do działania. Dlatego już zachęca do podpisywania listów drukowanych w naszej gazecie. Zostaną one przekazane władzom Opolszczyzny.
- Musi być jaka rada, aby powstrzymać to dopalaczowe szaleństwo - podkreśla pani psycholog. - Dlatego akcja nto wydaje się strzałem w dziesiątkę. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się doprowadzić do delegalizacji dopalaczy i zamknięcia tych sklepów.
Póki co, wczoraj w Kluczborku przed sklepami z dopalaczami panował spory ruch. Idą wakacje...
Apel, który podpisany należy przysłać do naszej redakcji znajdziesz w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?