Akcja nto. Stop dopalaczom na Opolszczyźnie

Tomasz Dragan
W Kluczborku jak nigdzie indziej widoczny jest problem dopalaczy. Narkotyzują się już nawet dzieci szkolne. Wspólnie możemy temu zaradzić!

Kluczborskie sklepy z dopalaczami mają się świetnie. Nawet w południe, kiedy dzieci i młodzież powinna siedzieć na lekcjach, handel specyfikami "kolekcjonerskimi" kwitnie w najlepsze. Nikogo już nie dziwi nawet widok uczniów podstawówki stojących pod takimi punktami handlowymi.

- To jest coś okropnego, bo narkotyzują się już w ostatniej klasie podstawówki - ubolewa Ania Jasak, licealistka, która wspólnie z grupą rówieśników rozkręciła akcję "Stop dopalaczom".

Młodzież z Kluczborka jako pierwsza w naszym regionie tak głośno zamanifestowała swój sprzeciw wobec dopalaczy. Sprawą zajęła się prokuratura, gdyż licealiści złożyli zawiadomienie o popełnianiu przestępstwa przez handlujących dopalaczami. Sklepy wykorzystują bowiem symbol marihuany do reklamowania swoich specyfików. Dochodzenie trwa.

- Dopalacze to też narkotyki, dlatego naszym zdaniem to zwykłe obejście prawa z tymi reklamami - precyzuje Marlena Głąb, licealistka i uczestnika akcji antydopalaczowej. - Podobnie jak cały ten interes z handlowaniem specyfikami. To powinno być zabronione, a sprzedaż karana tak samo jak za narkotyki.
Dziewczyny otwarcie przyznają, że ich rówieśnicy w mieście używają dopalaczy regularnie. Nie ma imprezy, na której chociażby jedna osoba nie chwaliła się, iż "jedzie na dopałce".

Anna Włodarczyk, psycholog w kluczborskim zespole szkół i główna inicjatorka akcji "Stop Dopalaczom" cieszy się, że nto ruszyła z akcją, która powinna zmobilizować władze regionu i polityków do działania. Dlatego już zachęca do podpisywania listów drukowanych w naszej gazecie. Zostaną one przekazane władzom Opolszczyzny.

- Musi być jaka rada, aby powstrzymać to dopalaczowe szaleństwo - podkreśla pani psycholog. - Dlatego akcja nto wydaje się strzałem w dziesiątkę. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się doprowadzić do delegalizacji dopalaczy i zamknięcia tych sklepów.

Póki co, wczoraj w Kluczborku przed sklepami z dopalaczami panował spory ruch. Idą wakacje...

Apel, który podpisany należy przysłać do naszej redakcji znajdziesz w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska