Kierowcy uprawiają na drogach slalom gigant, żeby tylko nie uszkodzić zawieszenia - komentuje Jan Urbański, kierowca z Prudnika. Większość okolicznych dróg jest dziurawa, zwłaszcza w miejscach łatanych wcześniej. Bo łata się u nas po partacku.
I tak jest w całym województwie. - Najgorzej jest na drogach z dużym ruchem ciężarówek - przyznaje Tadeusz Dunat, naczelnik nyskiej drogówki. - Na trasie Pakosławice - Stary Grodków mieliśmy w ostatnim miesiącu 12 zgłoszeń uszkodzonych obręczy kół i zawieszenia...
Drogowcy zapewniają, że patrolują drogi, wyszukują najbardziej niebezpieczne ubytki i łatają je awaryjnie, nie czekając na wysuszenie nawierzchni. Wczoraj ekipy remontowe Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad naprawiały nawierzchnię m.in. między Lędzinami a Dębską Kuźnią, koło Ozimka, Zawady i na autostradzie. Wiosną i tak trzeba będzie robić poprawki.
Wyślij MMS-a
Wyślij MMS-a
Jeśli zrobiłeś zdjęcie niebezpiecznej dziury, wyślij je do nas MMS-em na numer 902123. W treści wpisz hasło DZIURA i opisz to miejsce (ulica, miejscowość). Redakcja NTO podejmie interwencję.
W jeszcze gorszym stanie są drogi gminne. Wielu z nich z braku pieniędzy nie reperuje się przez lata. Część administratorów dróg już zapowiada, że w związku z dużymi w tym roku wydatkami na odśnieżanie będą zmuszeni oszczędzać w lecie. A to oznacza, że zostawią nas z niebezpiecznymi dziurami.
Możemy mieć problem z łataniem dziur, bo wydatki na odśnieżanie są dużo wyższe, niż zakładaliśmy - przyznaje starosta prudnicki Radosław Roszkowski.
- Zaplanowaliśmy w 2009 roku bardzo dużo inwestycji, także drogowych, i trudno będzie nam znaleźć dodatkowe pieniądze na bieżące utrzymanie. Na szczęście mamy własną grupę remontową, która cały czas pracuje na drogach.
Powiat w Kędzierzynie- Koźlu we wtorek przeznaczył dodatkowe 300 tys. zł na swoje drogi. Rok wcześniej cała akcja zima kosztowała w tym rejonie 255 tys. zł.
O dodatkowe pieniądze chce też wystąpić Zarząd Dróg Powiatowych w Nysie, gdzie tegoroczne koszty odśnieżania mogą być nawet trzy razy większe niż sezon wcześniej. -Nie chcielibyśmy oszczędzać na łataniu dziur czy koszeniu poboczy w lecie, bo to wpływa na bezpieczeństwo ludzi - mówi Tadeusz Dziubandowski, dyrektor ZDW w Nysie.
Komentarz
Komentarz
Walczmy!
Topniejący śnieg odsłonił całą prawdę - nasze drogi są jak ser szwajcarski. Łatamy je byle jak lub w ogóle nie łatamy. Wiem coś na ten temat, bo mieszkam przy drodze, na której ludzie łamią nogi, a gmina ma to gdzieś. Lokalne władze każą nam płacić terminowo podatki, nie poczuwając się do podstawowych obowiązków. W efekcie na wielu drogach, szczególnie tych gminnych i powiatowych, mamy standardy Albanii, a nie Unii Europejskiej. Nie gódźmy się na to. Naciskajmy na władzę, by zaczęła robić to, do czego ją powołaliśmy.
Krzysztof Zyzik, redaktor naczelny
- Brakuje nam pieniędzy, ograniczymy wydatki na czyszczenie znaków, mycie barierek czy zamiatanie, ale na łataniu dziur nie będziemy oszczędzać - zapowiada Michał Wandrasz, rzecznik GDDKiA w Opolu.
Jest i dobra wiadomość dla kierowców. W 2009 roku na opolskich drogach zaplanowano więcej poważnych remontów. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych wyda na to prawie 91 mln zł, o połowę więcej niż przed rokiem.
Nowy asfalt będzie położony na 9 odcinkach tras krajowych, m.in. Ozimek - Grodziec, Rudniki - Jaworzno, Wierzbięcice - Rudziczka. Wykonawcy już biją się w przetargach, obniżając swoje ceny. To może dać szanse na oszczędności.
- We wtorek (24 lutego) otworzyliśmy oferty na modernizację drogi w gminie Byczyna w ramach tzw. schetynówek - mówi Mieczysław Czapliński, wicestarosta Kluczborka.
- Najtańszy wykonawca proponuje 1,1 mln zł. Nasz kosztorys zakładał wydatek nawet 2 mln zł.
- Brakuje nam pieniędzy, ograniczymy wydatki na czyszczenie znaków, mycie barierek czy zamiatanie, ale na łataniu dziur nie będziemy oszczędzać - zapowiada Michał Wandrasz, rzecznik GDDKiA w Opolu.
Jest i dobra wiadomość dla kierowców. W 2009 roku na opolskich drogach zaplanowano więcej poważnych remontów. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych wyda na to prawie 91 mln zł, o połowę więcej niż przed rokiem.
Nowy asfalt będzie położony na 9 odcinkach tras krajowych, m.in. Ozimek - Grodziec, Rudniki - Jaworzno, Wierzbięcice - Rudziczka. Wykonawcy już biją się w przetargach, obniżając swoje ceny. To może dać szanse na oszczędności.
- We wtorek (24 lutego) otworzyliśmy oferty na modernizację drogi w gminie Byczyna w ramach tzw. schetynówek - mówi Mieczysław Czapliński, wicestarosta Kluczborka. - Najtańszy wykonawca proponuje 1,1 mln zł. Nasz kosztorys zakładał wydatek nawet 2 mln zł.
Trzy kroki do odszkodowania
Jeśli uszkodziłeś samochód na dziurawej nawierzchni:
1. Zadbaj o dokumentację: wezwij policję drogową, poproś o sporządzenie protokołu, spisz dane świadków zdarzenia.
2. Dowiedz się, kto jest zarządcą drogi. Pisemny wniosek o odszkodowanie możesz złożyć u administratora drogi albo bezpośrednio u przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej, w której drogowcy wykupili polisę od odpowiedzialności cywilnej za szkody (w przypadku GDDKiA jest to Warta).
3. Agenci ubezpieczyciela potwierdzają odpowiedzialność u zarządcy drogi i większość spraw chcą załatwić ugodowo, w drodze porozumienia m.in. co do wysokości straty. Jeśli nie będziesz zadowolony z ich oferty albo spotka cię odmowa zapłaty, możesz wystąpić na drogę sądową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?