Awantura o prom w Zdzieszowicach. Będzie podwyżka cen?

fot. Beata Szczerbaniewicz
fot. Beata Szczerbaniewicz
Starosta chce wprowadzić podwyżkę cen biletów za przeprawę. Radni wycofali projekt uchwały..

Teraz przepłynięcie przez Odrę kosztuje 40 groszy od osoby i 2,50- za samochód osobowy. Biletów jednak nikt nie wydaje, a opłaty zależą od gestu przewoźnika.

Na tematy funkcjonowania promu raz na jakiś czas wybucha ostra dyskusja. Korzystają z niego głównie osoby dojeżdżające do pracy i szkół w Zdzieszowicach - z Mechnicy po drugiej stronie rzeki i miejscowości gminy Walce. Nie są z przeprawy zadowoleni: jest nieregularna, czasem trzeba długo czekać na kurs, często bywa zawieszana z powodu wysokiego stanu rzeki lub lodu. Tym razem prawdziwą burzę wywołała propozycja podwyżek cen za transport.

Starosta Albert Macha zaproponował radnym , aby opłaty podwyższyć : do 1 zł za przewóz osoby i 4 zł - za samochód. Radni stwierdzili, że to byłoby za drogo. Równocześnie zażądali wyjaśnień na temat zasad funkcjonowania promu.

- Podwyżka o 250 procent to stanowczo za dużo, ale nie chodzi tylko o pieniądze, ale również o organizację - zastrzega radny Józef Bukowiński.

Zdaniem części radnych przewóz powinien odbywać się bez jakichkolwiek opłat: wszak prom zastępuje most. Starosta uważa inaczej: powiat ma i tak dość wydatków.

Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Stefan Paterok uważa, że najlepiej byłoby ogłosić przetarg na utrzymanie przeprawy. Teraz przewoźnicy mają z PZD umowę użyczenia, z mocy której świadczą usługi, a opłaty za przewóz trafiają do ich kieszeni. Bardziej klarowne byłoby gdyby pieniądze za bilety wpływały do kasy starostwa, a ono płaciłoby firmie przewozowej.

- Robiliśmy rozeznanie ile to kosztuje inne samorządy - mówi Paterok. - W Brzegu Dolnym dochód za 2009 wyniósł 30 tys, a koszt utrzymania 253 tys zł. Ta zmiana finansowo się nie opłaci, ale trzeba unormować tę kwetię. Temat wróci na kolejnej sesji Rady Powiatu. Stali klienci promu są zaniepokojeni:

-Korzystamy z niego dwa razy dziennie, to nie jest mały wydatek - mówią koksownicy dojeżdżający z Mechnicy Henryk Cieśla i Bernard Rypała. - Jak nam walną jeszcze podwyżkę, taniej będzie jeździć dookoła przez Koźle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska