Baborów związkowi mówi NIE

Tomasz Gdula
Zrzeszenie opolskich gmin straciło jednego z 33 członków.

Rada gminy Baborów jednogłośnie podjęła decyzję o wystąpieniu ze Związku Gmin Śląska Opolskiego. Wniosek w tej sprawie przygotował przewodniczący rady Krystian Dolipski, który już w poprzedniej kadencji składał taką propozycję. Wówczas jednak nie spotkała się ona z przychylnością radnych.
- Tym razem wszyscy byli "za" - nie kryje zadowolenia przewodniczący Dolipski.

Tuż po podjęciu uchwały podpis pod nią złożyła burmistrz Baborowa Elżbieta Kielska.

- Członkostwo w Związku Gmin Śląska Opolskiego kosztowało Baborów ok. 8 tysięcy złotych rocznie i nie przynosiło zbyt wielu wymiernych korzyści - tłumaczy pani burmistrz.

Prezes ZGŚO Czesław Tomalik chciał przekonywać radnych Baborowa do pozostania w organizacji, ale nie zdążył. O tym, że na sesji rady gminy rozpatrywany będzie wniosek w tej sprawie dowiedział się krótko przed rozpoczęciem obrad od jednego z dziennikarzy.

- Natychmiast wsiadłem w samochód, jednak ze względu na złe warunki drogowe na miejsce dotarłem minutę po przegłosowaniu uchwały - ubolewa prezes Tomalik.
W drugiej części obrad przekazał jednak radnym materiały na temat działalności kierowanej przez niego organizacji. Czesław Tomalik nie zgadza się z zarzutem, że członkostwo w Związku Gmin Śląska Opolskiego nie przynosiło Baborowowi wymiernych korzyści.

- Należały do nich udział radnych, burmistrza i jego współpracowników w szkoleniach organizowanych przez nasz związek, otrzymywanie fachowych i pogłębionych informacji i analiz na temat najważniejszych dla samorządu gminnego dziedzin: oświaty, pomocy społecznej, gospodarki komunalnej i finansów gmin - wylicza - Ponadto gmina korzysta z efektów zbiorowych negocjacji organizowanych przez Związek Gmin Śląska Opolskiego w interesie swoich członków. Obecnie prowadzone są na przykład negocjacje z koncernem energetycznym Tauron Polska Energia S.A. w sprawie warunków umów na utrzymanie punktów świetlnych na terenie gmin.

Radni Baborowa uznali jednak, że znacznie większą korzyścią dla zadłużonej po uszy gminy będzie wystąpienie ze związku i zaoszczędzenie tych 8 tysięcy zł rocznie.

- Musimy wszędzie szukać oszczędności, bo sytuacja finansowa, jaką zastałam po poprzednim burmistrzu jest dramatyczna - mówi Elżbieta Kielska, która cięcia zaczęła od siebie. Po objęciu stanowiska poprosiła radę gminy o obniżenie jej wynagrodzenia do najniższego poziomu, przewidywanego przez przepisy.

Formalnie członkostwo gminy Baborów w ZGŚO wygaśnie w marcu, po ponad 19 latach uczestnictwa w tej organizacji. Do związku należą obecnie 33 z 71 gmin województwa opolskiego.

- Zamieszkuje je 52 procent obywateli Opolszczyzny - mówi prezes Czesław Tomalik. - Nadal współpracujemy i mamy nadzieję przekonać radę Baborowa do zmiany decyzji. Dowodem na taką możliwość jest sąsiednia gmina Branice, która w minionych latach przystąpiła do naszego związku i wystąpiła z niego, po czym jeszcze raz przystąpiła i znów wystąpiła. Mamy zresztą nadzieję na ponowny powrót Branic do naszej organizacji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska