Bał się mamy, powiedział, że go napadli

Archiwum
Archiwum
15-latek bał się powiedzieć mamie, że zgubił cenne przedmioty.

12 września policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zostali powiadomieni o rozboju dokonanym na 15-letnim mieszkańcu miasta. Zgłoszenia dokonała matka chłopca.

- Jak wynikało z przekazanych przez nią informacji, po południu do idącego ulicą Cmentarną chłopca podeszło trzech nieznanych mu mężczyzn, którzy grożąc nożem zażądali, by im oddał firmowe słuchawki oraz bluzę - mówi podinspektor Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Przestraszony 15-latek miał oddać napastnikom swoje rzeczy. Wartość straconych przedmiotów oceniono na 550 zł.

Policjanci wszczęli śledztwo, które nie potwierdziło zgłoszonego zdarzenia. Funkcjonariusze ustali natomiast, że nastolatek zapomniał zabrać swoje rzeczy z boiska, a że kolejny raz zgubił w ten sposób cenne przedmioty, bał się przyznać do tego matce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska