Brutalne pobicie pod opolskim klubem. Policja ujęła sprawców

Po prawie dwóch miesiącach śledztwa kryminalni z Opola zatrzymali dwóch mężczyzn, sprawców brutalnego pobicia pod jednym z opolskich klubów.

3 lipca na ulicy Luboszyckiej dwóch nieznanych mężczyzn podeszło do samochodu, do którego właśnie wsiadali trzej mieszkańcy Opolszczyzny.

Jeden z mężczyzn stawiając kufel na dachu auta stwierdził po numerach rejestracyjnych pojazdu, że grupka osób jest spoza Opola i powiedział "teraz się zabawimy".

Oprawcy zaatakowali 21, 25 i 26-latka, bili i kopali mężczyzn po całym ciele. Najdotkliwiej pobili 26-latka.

Pomimo tego, że chłopak stracił przytomność oprawcy nadal go katowali.

O całym zdarzeniu policję poinformowała 19-letnia siostra jednego z poszkodowanych.

Dwójka pokrzywdzonych została przewieziona do szpitala.

U 26-latka, który został najdotkliwiej pobity, lekarz stwierdził pęknięcie podniebienia twardego, wstrząśnienie mózgu, złamanie zatok szczękowych i masywu szczękowego, złamanie nosa, przesunięcie korzeni zębowych do zatok szczękowych oraz złamania zębów.

Po 2 miesiącach śledztwa policjanci z Komendy Miejskiej Policji zatrzymali 22 i 23-latka. Obaj mężczyźni są mieszkańcami Opola. Wcześniej byli już notowani.

22-letni Kamil S. był karany za kradzieże. W toku jest również sprawa z Zabrza z 2007 roku, gdzie brał udział w zamieszkach na stadionie.

Z kolei 23-letni Przemysław T. ma na swoim koncie pobicia, rozboje, włamania, znieważanie funkcjonariuszy oraz fałszywe zeznania.
Kamil S. przyznał się do pobicia, jednak jego 23-letni kompan zaprzecza całemu zajściu.

Mężczyźni zostali doprowadzeni do sądu, który aresztował ich na 2 miesiące. Za pobicie grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja nadal poszukuje świadków tego zdarzenia.

Osoby, które widziały 3 lipca pobicie pod dyskoteką Big Ben proszone są o kontakt z opolską policją - tel. 77 422 35 61.