5-letnia Aurelia z przedszkola nr 14 patrzyła szeroko otwartymi oczami, gdy na świetlnej tablicy Prosiaczek - bohater bajki o Kubusiu Puchatku - poruszał się w te i wewte po linii prostej. Kilka minut potem sama narysowała taką linię na kartce, a następnie dwa punkty, które ograniczyły podróże Prosiaczka.
Dzięki temu Aurelia i jej koledzy po raz pierwszy poznali takie pojęcia geometryczne jak prosta czy odcinek.
Naukę poprzez ćwiczenia i eksperymenty umożliwia Centrum Nauk Przyrodniczych, które powstało w gimnazjum nr 6 na Pasiece w Opolu. Co ciekawe CNP formalnie nie jest jeszcze otwarte (ma to nastąpić w listopadzie) brakuje też nadal części sprzętu. Mimo to spotkaliśmy już w nim grupę maluchów.
- Działamy, bo szkoda aby sale, stały puste - mówi Krystyna Raczkowska -Tomczak, nauczycielka fizyki, a jednocześnie jeden z inicjatorów centrum. - Te pierwsze zajęcia to dla nas także czas na rozruch i dostosowanie oferty CNP do możliwości dzieci.
Wiemy już np. że zajęciach w salach nie powinny być dłuższe niż pół godziny, potem dzieci są zmęczone i nie zainteresuje je nawet najciekawsze doświadczenie - przyznaje Raczkowska-Tomczak.
W centrum na przyszłych naukowców czeka siedem sal tematycznych poświęconych matematyce i fizyce, chemii, biologii plus pracownie techniczno-artystyczna i pracownia dźwięku i obrazu. Całość uzupełnia sala multimedialna oraz sala audytoryjna.
W pomieszczeniach sporo jest sprzętu audiowizualnego, a także plansz edukacyjnych.
Najważniejsze i tak są jednak doświadczenia oraz eksperymenty, których w przedszkolach nie ma gdzie przeprowadzać, a w szkołach często brakuje na nie czasu i pieniędzy.
- Proszę nas nie porównywać z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie - zastrzega Zofia Godlewska, dyrektor gimnazjum, która od 2007 roku zabiegała o powstanie CNP. - Tamto miejsce robi wielkie
wrażenie, ale my chcemy czegos innego. Chcemy, aby wiedza zdobyta na zajęciach służyła maluchom i uczniom w życiu codziennym. Aby rozumieli lepiej otaczający ich świat.
I dlatego 4-letni Witold uczył się w centrum np. jak skutecznie nadmuchać balonik włożony do butelki. - Wystarczy, że do butelki włożymy nie tylko balonik, ale także rurkę, którą ucieknie powietrze znajdujące się w butelce - tłumaczyła Beata Bujak, opiekująca się pracownią chemiczną.
Przedszkola i szkoły chętne do wzięcia udziału w zajęciach powinny zgłaszać się do gimnazjum nr 6. Niebawem powstanie też strona internetowa centrum. CNP to projekt współfinansowany przez UE. Jego łączy koszt to ponad 960 tys. zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?