Chcą budowy całkowicie nowego śladu A4. "W GDDKiA zmieniło się kierownictwo, widzimy otwartość i zrozumienie"

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Po zmianie kierownictwa w GDDKiA, aktywiści i samorządowcy liczą, że autostrada A4 zostanie wybudowana w nowej nitce.
Po zmianie kierownictwa w GDDKiA, aktywiści i samorządowcy liczą, że autostrada A4 zostanie wybudowana w nowej nitce. Konrad Bałajewicz / Polska Press
Po zmianie kierownictwa we wrocławskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wrócił temat przyszłej rozbudowy lub budowy zupełnie nowej autostrady A4. Mieszkańcy i aktywiści kwestionują wcześniejszą decyzję GDDKiA o przebudowie autostrady w starym śladzie. Nie zgadzają się również na żaden z reszty zaproponowanych wariantów. Chcą całkowicie nowej nitki.

Spis treści

Nie chcą rozbudowy starego śladu A4. Walczą o budowę w całkowicie nowym wariancie

Pod siedzibą Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przy ul. Powstańców Śląskich we Wrocławiu, odbyła się konferencja prasowa z udziałem m.in. wicewojewody, przedstawicieli Kątów Wrocławskich i Wrocławia. Dotyczyła dalszych konsultacji w sprawie planowanej rozbudowy autostrady A4. Przypomnijmy, że wariant rekomendowany do niedawna przez GDDKiA to poszerzenie istniejącej A4 do 3 pasów ruchu i pasa awaryjnego. Inne, odrzucone warianty przewidywały budowę całkowicie nowej nitki na południe od istniejącej autostrady.

Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:

- Zdecydowanie sprzeciwiamy się przebudowie autostrady w starym śladzie. Nie godzimy się, aby była to również przebudowa w jakichkolwiek zaproponowanych nowych śladach. Ślady przyjęte w zasadzie bez konsultacji społecznych, w większej części naruszają interesy mieszkańców oraz interesy środowiska. Chcielibyśmy, aby po zmianie podejścia dyrekcji GDDKiA, ktoś chciał z nami rozmawiać – mówił Bogdan Michajluk, radny Rady Miejskiej Kąty Wrocławskie i sołtys sołectwa Sadków.

Bogdan Michajluk dodaje, że to Kąty Wrocławskie najbardziej zostaną dotknięte ruchem na autostradzie i jej przebudową w starym śladzie.

- To na nas spadnie ciężar życia w tym armagedonie – twierdził.

Wicewojewoda: "Bardzo cieszymy się ze zmiany, jaka nastąpiła we wrocławskim oddziale GDDKiA"

O budowie autostrady w zupełnie nowym śladzie wypowiadał się również wicewojewoda dolnośląski, Piotr Kozdrowicki. Popiera ten pomysł. Pochwalił nowego dyrektora wrocławskiej GDDKiA, Waldemara Wojciechowskiego, za rozpisanie konsultacji społecznych i powołanie zespołu analiz do spraw przebiegu autostrady A4.

- Ten zespół ma działać w składzie społecznym i samorządowym, aby uwzględnić wszystkie głosy osób zaangażowanych w tę kwestię. Wszyscy tutaj opowiadamy się za przeprowadzeniem autostrady A4 w nowym śladzie – podkreślił wicewojewoda.

Odniósł się także do kwestii planowanej w najbliższym czasie przebudowy dróg krajowych 94 i 36, na odcinku między Wrocławiem i Lubinem. To kluczowa alternatywna trasa dla A4.

- Wszyscy wiemy, że gdy na autostradzie ma miejsce wypadek lub korek, to DK94 przejmuje ciężar ruchu tranzytowego. Biorąc pod uwagę realny harmonogram prac remontowych i budowlanych, możemy zakładać, że gdyby została podjęta, co, mamy nadzieję, się nie wydarzy, decyzja o przebudowie autostrady A4 w starym śladzie, to ta przebudowa trwałaby równolegle do przebudowy DK94. Oznaczałoby to całkowity paraliż komunikacyjny Dolnego Śląska. Tego chcemy uniknąć – mówił Piotr Kozdrowicki.

Powołano komitet "A4 tylko w nowym śladzie"

Jego członkowie zapowiadają, że będą aktywną stroną w powołanym przez dyrektora GDDKiA zespole analiz ds. przebiegu autostrady A4.

- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaczyna rozmawiać z mieszkańcami. Dzisiaj składamy chęć uczestnictwa w pracach powołanego zespołu. Chcemy przede wszystkim walczyć z mitem, który powstał w świadomości bardzo dużej liczby mieszkańców, także mieszkańców Kątów Wrocławskich. Mit ten mówi, że tylko rozbudowa A4 w starym śladzie jest obojętna dla środowiska lub mniej niekorzystna dla środowiska niż pozostałe warianty. To nieprawda. Wszystkie warianty, jakie do tej pory były rozpatrywane przez GDDKiA, były dla środowiska tak samo katastrofalne – mówiła przedstawicielka strony społecznej, Joanna Januszewska-Noga, członek zarządu Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Ekologicznych Ekokąty i komitetu „A4 tylko w nowym śladzie”.

W podobnym tonie wypowiadały się również Weronika Wiertelak, sołtyska Bogdaszowic oraz radna Rady Miejskiej Wrocławia, Anna Kołodziej.

- W cenie około 20 procent większej niż rozbudowa istniejącej trasy, czyli rozbudowy do 6 pasów, pasów mielibyśmy 10. Zapominamy, że Dolny Śląsk nie kończy się na Wrocławiu. Mamy też całe południe Dolnego Śląska. Dodatkowa nitka wyrównałaby szansę rozwoju obszaru południowego: pod względem gospodarczym i społecznym. Chcę zaznaczyć, że żaden przygotowany do tej pory GDDKiA wariant alternatywny, niepokrywający się ze starym śladem, nie został naszym zdaniem przygotowany odpowiedzialnie, nie bazuje na wnioskach z raportów. Przy planowaniu przebiegów zawiodła logika – argumentowała Anna Kołodziej.

- Zadaniem tego zespołu jest przeanalizowanie rozwiązań projektowych w powiązaniu z innymi drogami, ale również spotkania z zainteresowanymi samorządowcami - mówiła dla TVP3 Wrocław Magda Szumiata, rzeczniczka prasowa dolnośląskiego oddziału GDDKiA.

Samorządowcy liczą na zmianę dotychczasowych decyzji

Czy w przypadku zgody GDDKiA na budowę całkowicie nowego śladu, całą procedurę trzeba zacząć od nowa?

- Nie jest konieczne, aby przy opracowaniu nowego śladu całą dokumentację zaczynać od początku. Jest tam dużo merytorycznych danych. Naszym zdaniem zabrakło wyciągania z nich wniosków – twierdziła na konferencji Anna Kołodziej.

Samorządowcy, działacze i aktywiści optymistycznie patrzą na rozpatrzenie przez GDDKiA ich propozycji.

- Wiatr wieje w dobrą stronę. W budynku GDDKiA zmieniło się kierownictwo, mieszkańcy widzieli się z nowym dyrektorem. Jest otwartość i zrozumienie. Proces pchania inwestycji w kierunku poszerzenia starego śladu nie był uzasadniony merytorycznymi argumentami. Obecny marszałek województwa wydaje się rozumieć problem. Wydaje nam się, że znajdziemy wspólne wyjście z sytuacji. Potrzeba dobrej woli i my dobrą wolę widzimy – mówi wrocławska radna Anna Kołodziej.

Decyzja o rozbudowie A4 zapadła z powodu niedostosowania jej do dzisiejszych standardów. Nie posiada pasa awaryjnego, brakuje parkingów. Wjazdy i zjazdy na węzłach są zdecydowane za krótkie, samych węzłów jest zbyt dużo. Codziennie jeździ nią kilkadziesiąt tysięcy pojazdów, najwięcej pod Wrocławiem. Jest często zakorkowana, a nawet zablokowana. Powodem jest zbyt duże natężenie ruchu, prace drogowe i niemal codzienne wypadki. Wśród nich nie brakuje śmiertelnych. Czyni to "autostradę" A4 jedną z najniebezpieczniejszych dróg w Polsce. A samochodów z niej korzystających będzie tylko przybywać.

od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chcą budowy całkowicie nowego śladu A4. "W GDDKiA zmieniło się kierownictwo, widzimy otwartość i zrozumienie" - Gazeta Wrocławska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska