Clean Energy wydzierżawił ziemię pod wiatraki w Walcach

Redakcja
Clean Energy wydzierżawił ziemię pod wiatraki w WalcachAgencja Nieruchomości Rolnych wydzierżawiła teren na 30 lat. Przez pierwsze 5. inwestor będzie płacił niższą stawkę. To czas potrzebny na uzyskanie pozwolenia na budowę.
Clean Energy wydzierżawił ziemię pod wiatraki w WalcachAgencja Nieruchomości Rolnych wydzierżawiła teren na 30 lat. Przez pierwsze 5. inwestor będzie płacił niższą stawkę. To czas potrzebny na uzyskanie pozwolenia na budowę. sxc.hu
Agencja Nieruchomości Rolnych z Opola wydzierżawiła 1,55 ha pod wiatraki niemieckiej firmie. Umowę podpisano wczoraj.

Przez 30 lat niemiecka firma z siedzibą w  Rozkochowie ma prawo do dzierżawienia 1,55 hektara gruntów należących do Agencji Nieruchomości Rolnych w Opolu. - Teren jest podzielony na czternaście działek, które wydzieliliśmy na potrzeby tego typu inwestycji w gminie Walce - wyjaśnia Adam Krupa, zastępca dyrektora ANR.

Wczoraj podpisano umowę dzierżawy. Przez pierwsze 5 lat inwestor będzie płacił niższą stawkę. To czas potrzebny na uzyskanie pozwolenia na budowę. Jeśliby do tego nie doszło, agencja zastrzega sobie prawo  rozwiązania umowy. - Nie chcemy dopuścić do sytuacji, że grunty stałyby niewykorzystane - tłumaczy Adam Krupa.

Przedstawiciel ANR nie chce zdradzać szczegółów transakcji, ale ocenia, że jest to prawdopodobnie najwyższa kwota, jaką do tej pory uzyskano za dzierżawę gruntów pod budowę wiatraków w naszym regionie (wcześniej ziemię wydzierżawiali prywatni właściciele). Agencji też bardziej opłacała się dzierżawa niż jednorazowa sprzedaż, osiągnie z tego tytułu wyższe zyski.

Z ogłoszenia o przetargu wynikało, że do momentu wybudowania farmy firma ma płacić co najmniej 28 tys. zł rocznie, a potem po 35 tys. zł rocznie za wiatrak.

Na gruntach ARN niemiecki inwestor planuje postawienie 14 wiatraków. Przygotowania rozpoczął w... 2007 roku. Na drodze stanęła mu jednak grupa mieszkańców Rozkochowa, wspierana przez ekologów z Oświęcimia, która oprotestowała decyzję gminy zezwalającą na budowę farmy. Mieszkańcy uznali, że wiatraki niekorzystnie wpłyną na ich zdrowie.

Wówczas Clean Energy deklarował ustawienie kilkudziesięciu wiatraków na terenie gminy, wartych około 300 mln euro. Potem korygował plany, m.in. wycofał się z dwóch miejscowości w gminie Walce i stawiania wiatraków w sąsiedniej gminie Głogówek. Gmina Walce podjeła też decyzje, którymi ograniczyła możliwość realizacji takich inwestycji na jej terenie. Skargi mieszkańców oddalono w 2010 r.

Wczoraj po raz pierwszy opolski oddział ANR podpisał umowę dzierżawy pod farmę wiatrową.  - Wkrótce mamy podpisać kolejną, dotyczącą gminy Pawłowiczki. Jesteśmy już po przetargu - zapowiada Adam Krupa, zastępca dyrektora ANR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska