Coraz gęstsza sieć

Rozmawiała Małgorzata Kroczyńska
Z Lesławem Tomczakiem, dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Doskonalenia Informatycznego i Politechnicznego w Opolu, wojewódzkim koordynatorem edukacji informatycznej

- Trudno wyobrazić sobie szkołę XXI wieku bez pracowni komputerowej, ale wciąż nie każdą szkołę na taki luksus stać. Czy koordynator może to zmienić?
- W tej chwili mogę zaproponować dyrektorom gimnazjów, by ubiegali się o pracownię internetową z puli ministerialnej. Od września wszystkie gimnazja w województwie powinny mieć pracownię, czyli 10 komputerów połączonych w sieć i drukarkę. A że pieniędzy jest trochę więcej, zaczniemy też wyposażanie szkół ponadgimnazjalnych. Tam norma przewiduje 16 komputerów. W tym roku każdy opolski powiat otrzyma pracownię dla jednego liceum ogólnokształcącego, której wartość zamyka się sumą 100-110 tys. zł.
- Jak Opolszczyzna wypada na tle polskich szkół w komputerowej statystyce?
- Nasze województwo nie odbiega od średniej krajowej. Mówię tak na podstawie obserwacji tego, co w szkołach się dzieje, ale to nie jest wiedza poparta analizami, bo takich jeszcze nie ma. Dopiero w ciągu najbliższych trzech tygodni ma być przeprowadzony tzw. spis powszechny. Wtedy będzie można mówić o porównaniach, o tym, ile komputerów w każdej szkole przypada na jednego ucznia. Na razie takich danych nie mamy.
- A czy wiemy chociaż, jakim sprzętem mogą się już pochwalić opolskie szkoły?
- Trzy lata temu pracownię komputerową otrzymała każda gmina, dwa lata temu pracowni na Opolszczyźnie było 21, w roku ubiegłym już 53, w tym roku do gimnazjów trafią 23 pracownie, a do szkolnictwa ponadgimnazjalnego - 12 plus 4 zestawy czterokomputerowe do gimnazjów specjalnych.
- Edukacja informatyczna oprócz sprzętu potrzebuje też wykwalifikowanej kadry. Fachowcy w tej dziedzinie do szkół się nie garną, bo mają lepsze oferty pracy. Więc kto uczy informatyki?
- Żadna uczelnia nie kształci informatyków-dydaktyków, poza Uniwersytetem Wrocławskim. Najczęściej nauczyciele kończą studia podyplomowe informatyczne, choć mamy rodzynki, kiedy to informatycy robią studia pedagogiczne. Generalnie jest tak, że szkoła, aby mogła dostać pracownię, musi zadeklarować, że albo ma już takiego nauczyciela, albo zamierza go wysłać na studia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska