Czesi chcą żeglować Odrą z Raciborza do Kędzierzyna-Koźla i dalej do Szczecina

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Niewykluczone, że takie pchacze i barki już niedługo zobaczymy na Odrze płynące od Raciborza do Koźla.
Niewykluczone, że takie pchacze i barki już niedługo zobaczymy na Odrze płynące od Raciborza do Koźla. Daniel Polak
Po pierwszym „rejsie prawdy” kozielski port zyskał inwestora. Teraz Czesi planują kolejny rejs - z Raciborza do Koźla i dalej do Szczecina.

Odcinek Odry od Raciborza do Koźla ma klasę żeglowności 1a, czyli najniższą z możliwych.

- To taka polna droga w miejscu, w którym oczekiwalibyśmy autostrady - tłumaczy obrazowo kpt. Czesław Szarek, przewodniczący Rady Kapitanów Żeglug Śródlądowej. Problemem jest przede wszystkim głębokość, która sięga tam około metra, nierzadko mniej. Poza kajakami i łodziami turystycznymi od kilkudziesięciu lat niczego się tamtędy nie transportuje.

Ale to nie oznacza, że tak musi być. Czescy przedsiębiorcy od kilku lat mówią o potrzebie wykorzystania potencjału żeglugowego Odry. Marzy im się połączenie ze Szczecinem, dzięki któremu uzyskaliby dostęp do Morza Bałtyckiego, co ich zdaniem mogłoby dać impuls tamtejszej gospodarce. Chcą zorganizować tzw. rejs prawdy. Ze swoimi polskimi kolegami mają zamiar popłynąć Odrą z Raciborza do Koźla i dalej do Szczecina. Na barce będzie załadowany towar i aparatura pomiarowa, badająca głębokość, prześwity mostów. Chodzi o to, by sprawdzić, jakie konkretnie są warunki żeglugowe na najtrudniejszym odcinku od Raciborza do Koźla.

- Wkrótce siadamy do roz­mów, będziemy ustalać szczegóły - dodaje kpt. Szarek. - Nasi sąsiedzi chcieliby w przy­szłości pływać już od zbiornika Racibórz, który powstanie za kilka lat w województwie śląskim. Sami chcą zapłacić nawet za studium wykonalności odrzańskiej drogi wodnej od granicy państwa do Koźla.

„Rejs prawdy” może zachęcić władze państwowe, lokalne i przedsiębiorców do inwestowania w Odrę. Tak stało się po pierwszym takim rejsie ze Szczecina do Koźla. Udowodnił on, że już teraz można tędy transportować kontenery. W efekcie inwestorzy z firmy Baltchem ze Szczecina zdecydowali się przejąć stary, niszczejący kozielski port i zainwestować w niego 400 mln złotych. W ciągu kilku lat powstaną tam Kędzierzyńsko-Kozielskie Terminale, gdzie będą przeładowywane różne towary, między innymi chemikalia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska