Czy Unia zablokuje rozbudodowę Elektrowni Opole

Artur Janowski
W sierpniu zarząd PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA podpisał  aneks do umowy ze spółkami tworzącymi konsorcjum, jakie zawiązało się do budowy bloków nr 5 i 6.
W sierpniu zarząd PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA podpisał aneks do umowy ze spółkami tworzącymi konsorcjum, jakie zawiązało się do budowy bloków nr 5 i 6. archiwum nto
Takie zagrożenie istnieje, bo grupa europarlamentarzystów uważa, że nowe bloki będą nielegalne

Sześciu europarlamentarzystów wystosowało w  sprawie Elektrowni Opole interpelację do Connie Hedegaard, unijnej komisarz odpowiadającej za politykę klimatyczną. W swoim piśmie przekonują o szkodliwości budowy bloków węglowych.

Jo Leinen z Partii Europejskich Socjalistów uważa, że przewidywana po rozbudowie emisja dwutlenku węgla jest niezgodna z unijnymi wytycznymi.

- Elektrownia nie powinna być rozbudowywana, jeśli nie zostaną zapewnione odpowiednie standardy ochrony klimatu - przekonuje Leinen w rozmowie z portalem  EurActiv i dodaje: - Komisja powinna pilnie zająć stanowisko w sprawie tej inwestycji i wywrzeć nacisk na przestrzeganie przez Polskę przepisów unijnych.

To nie pierwszy raz, gdy ktoś podnosi kwestie niezgodności nowych bloków węglowych z polityką UE. Na początku tego roku, gdy ważyły się sprawy pozwolenia na budowę bloków, fundacja ekologiczna ClientEarth Poland zwracała uwagę, że inwestycja stoi w sprzeczności z unijnym prawem.

Dlatego fundacja już w maju złożyła skargę do Komisji Europejskiej przeciwko rządowi polskiemu w sprawie rozbudowy elektrowni w Opolu i braku wdrożenia dyrektywy CCS (system wychwytywania i składowania dwutlenku węgla). Ekolodzy uważają, że inwestor nie sprawdził - choć nakazywało mu to prawo unijne - czy budowa instalacji do  wychwytywania CO2 jest potrzebna. 

Na razie nie wiadomo, jak zachowają się urzędnicy Komisji Europejskiej. Takie sprawy są rozstrzygane bardzo  długo. Sami ekolodzy przyznają, że rozpatrywanie ich skargi może potrwać nawet kilka lat.

Ani koncern PGE, ani rząd wniosków do Komisji Europejskiej na razie nie komentuje. Nadal trwa przygotowywanie inwestycji, a obecnie toczą się rozmowy na temat finansowania przedsięwzięcia.

W sierpniu zarząd PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA podpisał  aneks do umowy ze spółkami tworzącymi konsorcjum, jakie zawiązało się do budowy bloków nr 5 i 6. Aneks zakłada, że budowa - warta 11 miliardów złotych - może ruszyć najwcześniej w grudniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska