Andrzej Wilczek kilka tygodni temu przechodził obok wejścia do Urzędu Stanu Cywilnego, który jest częścią ratusza. Zdumiał się, kiedy zobaczył płaty tynku odpadające z filarów.
- Przecież tym wejściem wchodzą do ratusza młode pary, ono nie powinno tak brzydko wyglądać - mówi Andrzej Wilczek, który sam brał ślub cywilny w ratuszu.
Ale na razie urzędnicy do remontu się nie szykują. Najpierw chcą wyjaśnić, skąd bierze się wilgoć, która ma powodować, że tynk odpada płatami.
- Nie jest to problem nowy, ale w ostatnim czasie mocno się nasilił - przyznaje Danuta Juszczak Puppel, naczelnik wydziału administracyjno-gospodarczego w urzędzie miasta. - Mamy problem nie tylko od strony wejścia do USC, ale z zawilgoceniem ścian całego ratusza. Hipotez, który miałyby to tłumaczyć jest kilka, jedna z nich mówi o tym, że gdzieś w rynku są zapomniane ujęcia wody, względnie studnia i to one powodują tę nadmierną wilgoć.
Andrzej Hamada, architekt i miłośnik historii Opola na naszą prośbę przyjrzał się starym planom miasta. Na żadnym z dostępnych studni w rynku nie było. Były za to zaznaczone ujęcia wody, które w XVIII wieku zasilał wodociąg.
- Ale takie miejsca nie powinny mieć wpływy na nadmierne zawilgocenie ratusza, to jest zagadka, którą rzeczywiście warto wyjaśnić, ale powinni się tym zająć eksperci - ocenia Andrzej Hamada. - Być może budynek wystarczy lepiej zabezpieczyć przed wilgocią. Dobrze byłoby także sprawdzić, jak wyglądają obecne zabezpieczenia, bo na pewno takowe są.
Urzędników nie trzeba już do tego namawiać. W tym tygodniu w ratuszu ma się pojawić raport z kilku odwiertów obok ratusza, wykonanych przez geologów. Planowane są także niewielkie odkrywki na terenie rynku.
- Nie mam mowy o badaniach całego rynku, bo nas na to nie stać - podkreśla Juszczak-Puppel. - Liczymy jednak, że dzięki pomocy geologów, a także naukowców z Politechniki Opolskiej, uda nam się odkryć przyczynę dużej wilgoci, a potem ją wyeliminować. To ostatni dzwonek, bo za kilka lat problem z odpadającą elewacją jeszcze się powiększy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?