Dowódcę powstańców pojmali podstępem

Kpia: DIM, ze zbiorów P. SMykały
Tak wyglądali powstańcy walczący w powiecie strzeleckim - to zdjęcie wykonano w Zawadzkiem.
Tak wyglądali powstańcy walczący w powiecie strzeleckim - to zdjęcie wykonano w Zawadzkiem. Kpia: DIM, ze zbiorów P. SMykały
Ziemia Strzelecka. Powstańcy śląscy opanowali bez większych przeszkód Ujazd, Zawadzkie i Kolonowskie. Wkrótce po tym mieli zdobyć Strzelce, ale ich dowódca ze związku taktycznego dał się nabrać Włochom.

Działo się to 5 maja 1921 roku, czyli krótko po wybuchu III powstania śląskiego. W tym czasie w Strzelcach stacjonowali żołnierze francuscy, włoscy i angielscy, którzy jako rozjemcy mieli pilnować, by pomiędzy Polakami a Niemcami nie dochodziło do starć.

Francuzi sprzyjali w tym czasie Polakom, bo uważali, że po I wojnie światowej to właśnie im powinna przypaść znaczna część przemysłowego Śląska. Włosi i Anglicy byli natomiast odmiennego zdania i popierali Niemców, uważając, że Polacy mają prawo jedynie do skrawka ziemi w powiatach pszczyńskim i rybnickim.

W czasie gdy trwało polityczne przeciąganie liny o to, jak podzielić ziemie, zwaśnione strony rozpoczęły walki. Polscy powstańcy po zdobyciu Ujazdu, Zawadzkiego i
Kolonowskiego stłoczyli swoich żołnierzy w Warmątowicach. Miejscowym związkiem taktycznym dowodził wtedy kpt. Krzysztof Konwerski (pseudonim Harden), który szykował się do przeprowadzenia ataku na Strzelce.

5 maja o godz. 14 do powstańczego sztabu w Warmątowicach niespodziewanie przyszli dwaj włoscy oficerowie, zapraszając w imieniu swojego dowódcy, generała Satteli, do miasta na pertraktacje. Garnizonem w Strzelcach rządzili wtedy Włosi, którzy mieli tam swój oddział, aczkolwiek składał się on także z jednego oddziału angielskiego i dwóch baterii francuskich.

Jan Faska, zastępca w sztabie powstańców, po latach tak wspominał ten epizod: - Po krótkiej rozmowie Konwerski, nie pytając nikogo o zdanie w tak delikatnej sprawie, (...) postanowił uczynić zadość prośbie włoskich oficerów. Był niezmiernie przejęty oczekującą go misją parlamentarną - relacjonował Jan Faska w "Pamiętnikach powstańców" - książce wydanej z okazji 20-lecia wybuchu walk. - Na odjezdne zakląłem, życząc mu, aby go powieszono. Pojechał bez zgody swoich kolegów.

Nie minęła godzina od wyjazdu dowódcy powstańców, a włoscy oficerowie stawili się w sztabie w Warmątowicach drugi raz. Tym razem generał Sattela domagał się w piśmie, by powstańcy wycofali wszystkie swoje wojska poza Błotnicę. Okazało się, że Włosi nie prowadzili z kpt. Konwerskim żadnych pertraktacji, a po prostu podstępnie go aresztowali.
Włoscy żołnierze zagrozili przy tym, że jeżeli powstańcy nie spełnią żądań, to ich dowódca będzie powieszony.

W sztabie w Warmątowicach zorganizowano więc naradę. Powstańcy zdecydowali, że nie mogą się ugiąć. Oznajmili to generałowi w krótkim liście, który przekazali włoskim wysłannikom. Po jego przeczytaniu generał Sattela musiał być wściekły, bo po kolejnych 40 minutach przysłał ponownie włoskich oficerów do Warmątowic, którzy twardo domagali się natychmiastowego odwrotu Polaków i złożenia broni. Mimo tego generał niczego nie wskórał.

Po zatrzymaniu Konwerskiego, dowództwo w podgrupie objął Teodor Kulik (pseudonim "Bogdan"). Niedługo po tym nastąpiło starcie pomiędzy powstańcami a żołnierzami Satteli. Artyleria francuska, która szła u ich boku, nie atakowała jednak przeciwnika - celowo strzelała niecelnie. Natomiast Anglicy w ogóle nie przystąpili do walk, bo uznali, że nie mają w tym żadnego interesu.

Powstańcom udało się wtedy przedrzeć do Strzelec, ale nie pozostali tutaj długo. W czerwcu do miasta wkroczyły bowiem dodatkowe wojska francuskie, a później angielskie, tworząc strefę buforową pomiędzy Polakami a Niemcami.

Kpt. Krzysztof Konwerski ostatecznie nie został stracony przez Włochów. Po uzyskaniu wolności wyjechał do Poznania w swoje rodzinne strony. Zmarł na emigracji w Londynie w 1959 r.

W walkach powstańczych, które toczyły się w Strzelcach i na obrzeżach, zginęli natomiast mieszkańcy miasta: Jerzy Gierlic, Franciszek Grabiec, Karol Korol, Alojzy Pawlicki i Cyprian Szostke.

Tekst powstał we współpracy z Piotrem Smykałą, znawcą lokalnej historii, oraz Muzeum Czynu Powstańczego na Górze św. Anny.
Wykorzystano materiały z książki "Pamiętniki Powstańców Śląskich, tom II"; artykuł Marka Masnyka "Powiat strzelecki w okresie powstań śląskich i plebiscytu" z publikacji "Strzelczan Album Rodzinny" oraz informacje Encyklopedii Powstań Śląskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska