Opinia
Opinia
Dr Tomasz Ciesielczuk, Zakład Gospodarki Odpadami i Ściekami, UO:
- Na dzikich wysypiskach najczęściej można znaleźć odpady komunalne. Te niosą ze sobą przede wszystkim zagrożenie epidemiologiczne, zanieczyszczają wody gruntowe. Poza tym gniją, zanieczyszczając powietrze, i stają się siedliskiem gryzoni oraz insektów.
Są wśród nich też często odpady niebezpieczne: puszki po farbach, świetlówki czy eternit. Związki te mogą doprowadzić nawet do otrucia zwierząt domowych.
Pełno tu resztek trawy, połamanych konarów, puszek i papierów - mówi Igor Kochanowski, mieszkaniec Nowej Wsi Królewskiej. - Tak nie może być - dodaje.
Dzikie składowisko odpadów mieszkańcy dzielnicy odkryli przy alei Przyjaźni. Wezwali natychmiast straż miejską.
- Patrol przyjechał i zrobił zdjęcia. Niestety, nikogo nie udało się za rękę złapać bo śmieci są tu zwożone w nocy - dodaje Kochanowski.
Krzysztof Maślak, z-ca komendanta straży miejskiej w Opolu zapewnia, że funkcjonariusze są na tropie truciciela. Grozi mu do 5 tys. grzywny i sprawa w sądzie grodzkim.
- Nasi pracownicy pojadą na to dzikie wysypisko. Jeśli będzie trzeba to odpady wywieziemy. Teraz właśnie likwidujemy dzikie wysypisko na ul. Torowej - mówi Sebastian Smoliński z wydziału ochrony środowiska w opolskim ratuszu.
Dzikie wysypiska to w Opolu prawdziwa plaga.
- W samym tylko kwietniu było ich 218. 90 proc sprawców udało nam się wykryć - mówi Krzysztof Maślak. - Dostali mandaty i musieli posprzątać zaśmiecony teren.
Tropieniem wysypisk zajmuje się patrol ekologiczny straży miejskiej.
- Najwięcej pracy mamy zazwyczaj wiosną i latem. Ludzie porządkują lub remontują wtedy mieszkania, sprzątają ogródki działkowe. Trwa budowa domków - tłumaczy Maślak.
Sporo hałd śmieci strażnicy znajdują na terenie wokół obwodnicy i przy wylotach z miasta w kierunku Komprachcic czy Krapkowic. Śmieci wyrzucane są też przy ul. Luboszyckiej w Opolu.
- Tamtejszy teren należy do cementowni. Negocjujemy z cementownią możliwość zamontowania na jednym z jej kominów kamery internetowej, która pomoże "namierzyć" śmieciarzy - mówi Maślak. - Liczymy też na sygnały od mieszkańców. Można dzwonić pod nr tel.: 986 i pozostać anonimowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?