EnergiaPro chce, aby gminy płaciły za wymianę oświetlenia ulicznego

Andrzej Jagiełła
W Chmielowicach na ul. Chabrów mamy jeszcze lampy sprzed trzydziestu lat - mówi sołtys Elżbieta Miłek.
W Chmielowicach na ul. Chabrów mamy jeszcze lampy sprzed trzydziestu lat - mówi sołtys Elżbieta Miłek.
Ponad tysiąc złotych kosztuje wymiana jednej lampy przystosowanej do żarówki energooszczędnej. Spółka EnergiaPro proponuje, by zapłaciły za to gminy.

- Nic z tego. Niech się stare lampy rozsypią - mówią samorządy.

Koszty nie są małe. Przeciętna gmina na wymianę całego oświetlenia musiałaby wydać nawet milion złotych. Montażem lamp zajmie się EnergiaPro.

Kredyt zaciągnięty na nowe oświetlenie gminy spłacałaby z oszczędności na niższych opłatach za prąd.

- Nie podpiszemy takiej umowy, bo zamontowane lampy nie będą naszą własnością - mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa. - Niech więc stare lampy się rozsypią. Właściciel będzie musiał i tak je wymienić, bo do 2012 roku oświetlenie musi być energooszczędne.

Podobne zadanie mają władze Łubnian i Komprachcic. W Dąbrowie zastanawiają się nad obniżką kosztów inwestycji.
- O 100 procent taniej mogłaby to zrobić firma prywatna. EnergiaPro na to jednak nie zezwala - mówi Dieter Wystub, wójt Łubnian. - Jeśli lampy zamontuje inna firma, to będziemy musieli płacić za dzierżawę słupa.

- Na naszych słupach chcemy montować lampy będące naszą własnością - tłumaczy Andrzej Zachara, dyrektor d/s serwisu EnergiaPro. - Z każdą gminą negocjujemy i zawieramy osobną umowę na kompleksową usługę oświetleniową. Taka jest strategia naszej spółki. Innym rozwiązaniem dla gmin jest budowa własnej sieci oświetleniowej, jej utrzymywanie i konserwacja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska