"7420 Milion od zaraz" to prowadzony przez Krzysztofa Ibisza program, w którym uczestnicy opowiadają telewidzom, na co chcą przeznaczyć ewentualną wygraną.
Widzowie za pomocą SMS-ów głosują, komu przyznać nagrodę.
W dzisiejszym odcinku 2. miejsce i 100.000 zł nagrody otrzymał pan Ewald Jainta z Lubieni .
- Tych pieniędzy nie przeznaczę na nowy dom, ale na ratowanie życia dzieci - mówił na antenie pan Ewald.
Pieniądze przeznaczy na leczenie chorego na białaczkę syna Marcina.
Zapowiedział też, że pieniędzmi podzieli się z dwuletnim Kacperkiem Koziołem z Radłowa, który walczy z nowotworem.
- Pan Ewald zadzwonił do nas jeszcze przed programem, bo o Kacperku dowiedział się z Nowej Trybuny Opolskiej - mówi Adam Kozioł, tata Kacpra. - Spotkaliśmy się z rodziną Jaintów. To naprawdę wspaniali ludzie.
Zaraz po programie "7420 Milion od zaraz" w Wiadomościach Polsatu pokazywany był też Kacper i jego tata Adam.
Kacper Kozioł już w najbliższą sobotę leci do kliniki w Paryżu, gdzie francuscy specjaliści będą naświetlać Kacpra i wycinać duży guz. W Polsce lekarze nie wykonują takich operacji u tak małych dzieci.
- Nie można brać wszystkiego dla siebie, jeden drugiego musi wspierać, zwłaszcza w chorobie - mówi Ewald Jainta.
O niecodziennej dwecyzji oddania części wysokiej wygranej czytaj we wtorek (25 stycznia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?