Gdyby Karlik i Karolinka żyli, pewnie graliby dziś w golfa [70 lat nto]

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
70 lat nto i Radia Opole w Gogolinie.
70 lat nto i Radia Opole w Gogolinie. Jan Mika
Plenerowe studio Radia Opole i Nowej Trybuny Opolskiej stanęło w środę 31 sierpnia w centrum Gogolina. Goście, którzy odwiedzili nas z okazji 70. urodzin opowiedzieli garść ciekawostek.

Gogolina kojarzony jest w Polsce głównie za sprawą ludowej pieśni „Poszła Karolinka…”. Niewiele osób jednak wie, że ta melodia znana jest także za granicą m.in .w Chinach i Japonii, gdzie jednak śpiewana jest z innym tekstem. Jak zawędrował tam nasz lokalny utwór, tego niestety nie wiadomo. Wiemy natomiast, że utwór można znaleźć m.in. zbiorze Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku z 1863 r. Później odnajdujemy go także w śpiewnikach z 1926 r.

- Wersji tego utworu jest kilka, a w jednej z nich Karolinka idzie do Bogumina - zauważa Wawrzyniec Jasiński, przewodnik turystyczny. - Ale obecnie najbardziej znana wersja to ta, w której słynna para zmierza jednak do Gogolina.

Gdyby Karlik i Karolinka żyli, prawdopodobnie graliby dziś w golfa. To dlatego, że gmina staje się swego rodzaju stolicą tego sportu. Dzieje się tak za sprawą pola „Karolinka Golf Park”, które działa w Kamieniu Śląskim.

- W związku z dużą popularnością naszego pola golfowego, niedawno zapadła decyzja o jego rozbudowie. Do jego zaprojektowania zaprzęgnięci zostali najlepsi eksperci, a po zakończeniu inwestycji cały teren będzie liczyć 75 ha - zauważa Adrian Mróz, radny i dwukrotny mistrz polski samorządowców w golfa.

Samorządowiec przyznał w środę na antenie Radia Opole, że talent do tej dyscypliny sportu odkrył dopiero po latach, gdy spróbował tej gry w Kamieniu Śląskim.

- Wbrew pozorom to nie jest elitarny sport, bo używane kije i torbę można kupić już za 400-500 złotych - dodaje Mróz.

Co ciekawe, gmina Gogolin zachęca do przyjazdu nie tylko sportowców, ale także miłośników przyrody. W okolicy znajdują się duże wyrobiska kamienia, które po zakończeniu wydobycia, zostały poddane procesowi odbudowy ekosystemu.

- Przyroda nie lubi próżni, dlatego dziś tereny po byłych wyrobiskach charakteryzują się dużą bioróżnorodnością - zauważa prof. Grzegorz Kusza, dendrolog z Uniwersytetu Opolskiego.

Bogatą florę i faunę można podziwiać m.in. w parku bioróżnorodności w Gogolinie. Znajdują się tam stanowiska m.in. ropuchy zielonej, modliszki, czy też gniewosza plamistego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska