Opracowany przez specjalistów nowy plan ochrony przyrody dla obszarów należących do programu Natura 2000 objął równie nyskie fortyfikacje.
- Dokument określa zadania do wykonania zarówno dla gminy, jak i np. dla Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska - tłumaczy Bernard Rutkowski z wydziału rolnictwa i ochrony środowiska w nyskiej gminie.
Ów plan opracowany został na dziesięć najbliższych lat, a działania w Fortach Prusy opiewają na nieco ponad 300 tys. zł.
W planach jest między innymi zamontowanie w korytarzach fortu krat uniemożliwiających dojście do miejsc, w których zimują mopki, czyli występujące tutaj nietoperze - sympatyczne osobniki ze zrośniętymi śmiesznie na czubku głowy uszami.
- Kraty to zadanie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Gmina ma przede wszystkim zadbać o wytyczenie konkretnych ścieżek pieszych i rowerowych w ten sposób, aby zapewnić możliwie największy spokój naszym nietoperzom - dodaje Rutkowski.
Ponadto przed wejściem do Fortu Prusy i Reduty Króliczej nyscy włodarze będą musieli jeszcze ustawić specjalne tablice informujące o obecności mopka na terenie chronionym oraz - rzecz jasna - zadbać o ogólny porządek. Wszak wszelkie puszki, butelki oraz inne śmieci mogą stanowić dla zwierząt spore zagrożenie.
Co ciekawe, zmiany wymaga również oświetlenie uliczne - gmina musi wymienić latarnie na sodowe.
Okazuje się, że niebezpieczne dla zimujących na fortach nietoperzy może być oświetlenie uliczne na odcinku przecinającym obszar chroniony, czyli w okolicy ulicy Mieczysława I.
Latarnie emitujące zwykłe światło nęcą bowiem specjalny gatunek owadów, w którym gustują mopki. I nietoperze lecą za swoim przysmakiem na oślep w stronę światła, narażając się tym samym na... kolizje z samochodami.
Wymiana lamp będzie konieczna, bo mopki są nie tylko chronione, ale przy tym pożyteczne dla ludzi. Żywią się bowiem szkodnikami upraw oraz polują na komary.
A przy tym są to żarłoczne stworzenia - w ciągu jednej tylko nocy potrafią pożreć nawet dwa tysiące owadów.
Jak twierdzą miłośnicy tych zwierząt, ludzie powinni robić wszystko, by zechciały zamieszkać w pobliżu domostw. Tymczasem z roku na rok jest ich coraz mniej, bo nie znajdują schronienia na zimę albo giną zderzając się z samochodami...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?