Gmina Nysa > Wyborca chciał zabrać do domu karty do głosowania

Klaudia Bochenek
Mężczyzna chciał, by karty w wyborach do Sejmu i Senatu pomogła mu wypełnić żona. Sam zapomniał zabrać okulary do komisji wyborczej.

Członkowie tej komisji oczywiście nie zgodzili się na wyniesienie kart z lokalu wyborczego.

Do godziny 10.30 w gminie Nysa frekwencja wyniosła 6,63 procent. Oznacza to, że przez 4,5 godziny zagłosowało juz 3262 mieszkańców.

Na razie wybory przebiegają spokojnie i bez większych wpadek. Nie odnotowano też złamania ciszy wyborczej.

Wprawdzie przed godziną 5.00 na ulicy Moniuszki pracownicy komisji znaleźli plik ulotek, ale zaraz je posprzątali. Twierdzą, że nie wyglądały na celowo porozrzucane, tylko zgubione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska