Gmina Tarnów Opolski wyremontuje dworzec

Nie chcemy, by dworzec popadał w ruinę - mówi Magdalena Chudowska, zastępca wójta gminy Tarnów Opolski.
- Mamy na niego pomysł i chcemy go zacząć realizować.

Co władze zamierzają w nim zrobić? Przede wszystkim coś w rodzaju inkubatora przedsiębiorczości. Będą w nim biura dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą, a z pobliskiego urzędu gminy przeniesieni mają też zostać niektórzy urzędnicy.

- Chcemy też wygospodarować miejsce na biuro dla naszego dzielnicowego - mówi Magdalena Chudowska. - Teraz ma niewielki pokój w domu kultury, musimy jednak poprawić mu warunki pracy.

Wszystko da się zrobić tym łatwiej, że działka, na której stoi stacja kolejowa, graniczy bezpośrednio z parcelą urzędu gminy. Jak zapewniają władze, z terenu wokół dworca będą mogli korzystać też podróżni. Wprawdzie nie ma mowy o powrocie kas biletowych, bo bilety sprzedają konduktorzy, ale gmina chce tak zaaranżować teren przy budynku, by było gdzie usiąść i poczekać na pociąg.

- Pomiędzy budynkiem stacji a urzędem gminy urządzimy coś na podobieństwo parku edukacyjnego, z zielenią, alejkami spacerowymi i ławeczkami - mówi pani wicewójt.

Remont stacji gmina chciałaby rozpocząć jeszcze w tym roku. Pierwsze prace w ramach praktyk mogą wykonać członkowie spółdzielni socjalnej, która powstaje przy pomocy gminy. W jej skład ma wejść m.in. brygada remontowo-budowlana.

- Chcemy zachować kolejowy charakter budynku. W środku zostanie na przykład stary zegar czy elementy kasy biletowej - mówi Magdalena Chudowska.

Dworzec PKP w Tarnowie Opolskim to budynek o powierzchni ponad 400 metrów kwadratowych. Jest nieczynny od ponad 8 lat. Na piętrze są mieszkania, na parterze pusta poczekalnia, kasa biletowa, pomieszczenia pracowników kolei oraz magazyny.

Teraz gmina Tarnów Opolski przygotowuje się do przejęcia kolejnego budynku, tym razem stacji w Przyworach Opolskich.
- Jesteśmy na etapie uzgadniania wszystkich szczegółów z koleją, być może przejmiemy budynek w tym roku.