Gorąca obwodnica Nysy. Poseł Rajmund Miller nie przekonał radnych z Nysy. Uchwalili apel do marszałka

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Rondo w Niwnicy, gdzie ma się zaczynać nowy odcinek obwodnicy Nysy.
Rondo w Niwnicy, gdzie ma się zaczynać nowy odcinek obwodnicy Nysy. Archiwum GDDKiA w Opolu
Chodzi o to, abyście się nie ośmieszyli – mówił do radnych Nysy poseł z tego miasta Rajmund Miller. – Ten apel jest nierealny i niekorzystny dla mieszkańców. Radni go jednak nie posłuchali.

Rada Nysy uchwaliła (17 głosów za, 5 przeciwko) apel do samorządu województwa opolskiego o ponowne przeanalizowanie przebiegu projektowanej południowej obwodnicy miasta. Władze Nysy chcą, aby wybrać wariant najbardziej oddalony od Nysy, omijający od południa wioski Hajduki Nyskie i Przełęk. Tymczasem zarząd województwa, który przygotowuje się do budowy nowej obwodnicy w ciągu DW 411, wybrał trasę najbliższą miastu, omijającą od zachodu wioskę Podkamień. Taka trasa czeka na wydanie przez burmistrza Nysy decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Gorąca obwodnica Nysy. Poseł Rajmund Miller nie przekonał radnych z Nysy. Uchwalili apel do marszałka
UMWO

Sprawa już wcześniej budziła kontrowersje pomiędzy miastem a województwem. Teraz za tzw. dużą obwodnicą jednoznacznie opowiedziała się rada miejska.

- To będzie korzystniejsze dla miasta. Chodzi o to, aby wybrać najlepszy możliwy efekt – uzasadniał przewodniczący rady Paweł Nakonieczny.

- Apel jest niepotrzebny i nierealny do zrealizowania, niekorzystny dla mieszkańców – argumentował poseł PO Rajmund Miller, który specjalnie w tej sprawie przyszedł na miejską sesje. – Chodzi o to, abyście się nie ośmieszyli.

Poseł ujawnił, że wybór większej obwodnicy zwiększy koszt budowy o 40 mln złotych. Przy małej wersji bliżej miasta są one szacowane na 78 milionów, z czego 38 milionów to obiecane już rządowe dofinansowanie. Na dodatek - jak argumentował – zmiana koncepcji spowoduje, że urząd marszałkowski wycofa się z przygotowywanej modernizacji drogi wojewódzkiej 411 w Przełęku na obecnym śladzie. W tym roku przygotowano na ten cel 10 mln, kolejnych 10 mln ma być przeznaczone w 2024.

- Zwróciłem się o zwiększenie rządowego dofinansowania i odmówiono mi – mówił poseł. – Urząd Marszałkowski nie ma większych pieniędzy. Apel świadczy o tym, że nie macie pełnej wiedzy o tej inwestycji. To optymalny projekt.

- Wiemy to, co wiemy. Nie podoba się nam to rozwiązanie – odpowiadał posłowi radny Edward Hałajko.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska