W sobotę (28.08) obchodziliśmy z wielką radością i satysfakcją 10-lecie funkcjonowania naszego centrum. Cieszymy się z wielu dobrych słów pod naszym adresem zarówno ze strony gości z Polski, jak i z Niemiec.
Warto przy okazji rocznicy przypomnieć, że zanim jeszcze powstało Centrum Kultury i Spotkań im. Eichendorffa, zaczęła działać, już w roku 1998, Rada Kuratorów i zarząd przyszłej fundacji.
Ale z jej zarejestrowaniem mieliśmy na początku sporo kłopotów. Udało się przebić dopiero wtedy, gdy skorzystaliśmy z pomocy pewnej wrocławskiej kancelarii notarialnej. Wtedy pozostało już tylko wprowadzić drobne poprawki do dokumentów. Trwała już odbudowa budynków, które do dziś służą Centrum.
Istnienie i dynamiczne działanie naszej placówki uważam za znaczący sukces. Tym większy, że pomysł ten nie od razu był powszechnie akceptowany.
Pamiętam, jak jeden z przedstawicieli niemieckiego MSW pytał mnie z niedowierzaniem, po co chcemy się zajmować wysoką kulturą niemiecką i przekonywał, że sam folklor oraz "Kaffee und Kuchen" nam wystarczą. Dziś widać, że nie miał racji.
Jestem pewien, że Joseph
von Eichendorff cieszyłby się z funkcjonowania centrum swojego imienia. Bo to jest sprawa, która swoim zasięgiem wykracza daleko poza Łubowice i ma wymiar - nie waham się powiedzieć - europejski.
Nasze liczne wydawnictwa zajmują się nie tylko Eichendorffem. W kręgu ich zainteresowania jest kultura śląska, także niemiecka kultura śląska przez dziesięciolecia PRL-u spychana w zapomnienie, a nawet tępiona.
Warto to podkreślić tym bardziej, że w bardzo niewielkim stopniu korzystamy z dotacji na nasze publikacje. Podejmujemy wiele starań, by znaleźć pieniądze na ten cel.
Udało się nam także - m.in. dzięki życzliwej pomocy dyrekcji Zakładu Karnego w Głubczycach - w ciągu trzech lat odgruzować i doprowadzić do właściwego stanu ruiny zamku Eichendorffa.
W sfinansowaniu prac pomogły również ziomkostwa z Turyngii i Badenii-Wirtembergii. Już myślimy o częściowej rekonstrukcji zamku, w którym powstanie polsko-niemiecko-czeskie Muzeum Odry. Projekt jest gotowy i czeka na realizację.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?