Grają, żeby ratować kościółek w Strzelcach Opolskich

Płyta nagrywana jest w ramach cyklu "Organy Śląska Opolskiego". Jej pomysłodawcą i wydawcą jest ks. Grzegorz Poźniak z diecezji opolskiej. Duchowny postanowił zaprezentować w ten sposób ciekawe instrumenty, które przeszły w ostatnim czasie remont.

W całym regionie powstało łącznie kilkanaście tego rodzaju płyt, z różnych kościołów. Muzyka ze strzeleckich organów zapisana będzie na osobnej, która ukaże się 9 sierpnia 2015.

Będzie ją można kupić m.in. podczas festynu parafialnego, a pieniądze ze sprzedaży przekazane będą na remont zabytkowego kościółka św. Barbary.

- Na płycie znajdą się romantyczne utwory m.in. Bacha, Mendelsona i Chopina - mówi Junko Nishio-Makino, artystka i profesor uczelni muzycznej w Tokio. - Mam nadzieję, że ich słuchanie sprawi ludziom, taką samą radość, jak mi granie na tym instrumencie.

- Instrument w kościele św. Wawrzyńca ma bardzo przyjemne i naturalne brzmienie, z racji tego że w obiekcie panuje duży pogłos - zauważa Jakub Garbacz, reżyser dźwięku. - Efekt finalny będzie ciekawy.

Nagrania prowadzone były od poniedziałku do czwartku. W trakcie przygotowywania materiału na płytę, dźwiękowcy musieli wyłączyć kościół z użytku (był on otwierany dla wiernych tylko podczas mszy). To dlatego, że do zarejestrowania dźwięków używane są bardzo czułe mikrofony - w czasie gry na instrumencie w kościele musiała panować absolutna cisza, a każdy szmer dyskwalifikował nagranie.

- Nagrywaliśmy kilka wersji tych samych utworów, by następnie wybrać te najlepsze - dodaje. - W trakcie nagrań zdarzało się, że przez ściany świątyni było słychać dźwięki z zewnątrz, np. trąbiących samochodów. Wtedy musieliśmy nagrywać ponownie.
Organy w kościele św. Wawrzyńca to koncertowy instrument, który potrafi wydobyć z siebie aż 37 różnych brzmień.

Został zbudowany w 1906 roku przez niemiecką firmę Schlag, a następnie przebudowany przez czeskich organmistrzów. W 2013 roku przeszedł generalny remont.