Blisko cztery lata temu Ikea zapłaciła około 40 mln zł za ponad 17 ha gruntu tuż przy obwodnicy północnej i centrum handlowym Turawa Park.
Wcześniej przez wiele miesięcy przedstawiciele spółki zabiegali o to, aby plan miejscowy sprzyjał właśnie ich inwestycji. Powstać miałby park handlowy, gdzie główną atrakcją byłaby właśnie Ikea, firma specjalizująca się w produkcji i sprzedaży mebli oraz artykułów dekoracyjnych.
Do tej pory sklepu tej sieci nie ma na Opolszczyźnie. Na zakupy Opolanie muszą więc jeździć do Wrocławia lub Katowic. Wiele osób wciąż zastanawia się, dlaczego Ikea nadal nie zainwestowała na granicy Opola i gminy Turawy?
Dlatego prezydent Arkadiusz Wiśniewski spotkał się z przedstawicielami inwestora w Opolu. Na majowym spotkaniu długo przekonywał, że Opole jest dobrym miejscem na inwestycję, co więcej czekają na nią od dawna mieszkańcy. Żadne deklaracje jednak nie padły, a informacje o rozmowach nie znalazły się nawet w specjalnym informatorze, który otrzymują od prezydenta radni.
- Jedyny konkret z tego spotkania jest taki, że Ikea nie zamierza sprzedawać zakupionych gruntów i myśli o inwestycji w przyszłości. Nie podaje jednak żadnych terminów - mówi Arkadiusz Wiśniewski.
"Ikea chce i planuje się rozwijać w Polsce, ale w tym momencie nie mamy żadnych planów związanych z Opolem” - potwierdził nam koncern.
Opole musi więc czekać i wcale nie jest jedynym miastem, które pozostaje w takiej sytuacji. W Częstochowie koncern kupił grunt w 2009 roku i nadal nie wbito tam nawet jednej łopaty, ale sieć handlowa wciąż deklaruje, że z inwestycji się nie wycofuje. Konkretów jednak brak.
Podobna sytuacja jest w gminie Świlcza pod Rzeszowem. Tam również inwestycja była zapowiadana od kilku lat, ale na zakupie gruntów się skończyło. Wszystkie te miejsca łączy jednak nadzieja, że kiedyś do budowy Ikei dojdzie, bo firma podała, że liczy aż na ośmiokrotny wzrost obrotów w Polsce do 2034 roku.
Kłopot jednak w tym, że czas ekspansji dużych centrów handlowych powoli w Polsce wydaje się kończyć. W 2014 roku udział sieci hipermarketów w handlu detalicznym artykułami spożywczym zmniejszył się o dwa procent. Mniej niż kiedyś powstaje też dyskontów czyli Biedronek lub Lidlów.
- W Opolu, jeśli chodzi o duże centra handlowe, jest już miejsce tylko dla Ikei - ocenia dr Witold Potwora, ekonomista.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?