Piast prowadzenie objął po niespełna kwadransie i była to jego trzecia okazja, choć dwie pierwsze nie były popularnymi 'setkami". W 14. minucie piłkę na 40 metrze przed bramką walczącej o utrzymanie Olimpii przejął Jakubczak, pociągnął kilkanaście metrów i uderzył idealnie prostym podbiciem, a piłka zatrzymała się dopiero w siatce gości. Po zaledwie trzech kolejnych minutach powinno być 2-0, a jak to się stało, że gol nie padł będzie tajemnica Korchuta. Napastnik Piasta uderzał z 4 metrów, ale trafił w spojenie słupka z poprzeczką. W 20. minucie strzelczanie mieli kolejna sytuację, która powinna rozstrzygnąć rywalizację. Tym razem nie popisał się jednak Wiszowaty.
Goście w tej części byli bezradni, a jedyny raz zagrozili bramkarzowi Richterowi w 37. minucie po rzucie rożnym. Moczko nie zdołał jednak oddać strzału. W drugiej połowie jakby uspokojeni dobrym obrotem sprawy gospodarze oddali środek pola piłkarzom z Lewina Brzeskiego, a sami okazji szukali w kontrach. Tych mieli kilka, ale ich mocna strona nie była w sobotę skuteczność. Szanse zmarnowali Wiszowaty i Jakubczak, uderzający sprzed pola karnego oraz Korchut, który spudłował. Najbliżej powodzenia był w 80. minucie Bebas, który znalazł się sam na sam z Płoszczycą, ale z trzech metrów trafił w bramkarza.
Właściwie jedną klarowną okazje goście stworzyli sobie w 66. minucie, kiedy do wysiłku Richtera zmusił A. Tomaszewski. Więcej z optycznej przewagi przyjezdnych nie wyniknęło.
- To nie był nasz dzień jeżeli chodzi o umiejętności strzeleckie - ocenił Ryszard Becella, prezes Piasta. - Pokazaliśmy sporą indolencję, a w dwóch przypadkach nie wiem jak piłka nie znalazł się w siatce. Rywal co prawda wielce nam nie zagrażał, ale dość łatwo opanował po przerwie środek pola i próbował to przełożyć na bramkę.
Piast Strzelce Opolskie - Olimpia Lewin Brzeski 1-0 (1-0)
1-0 Jakubczak - 14.
Piast: Richter - Jaremko, Becella, Sa¬cha, Fesser - Skut (78. Glinka), Bębas, Jys (70. Wolny), Jakubczak (80. Kozołup), Wiszo¬waty - Korchut. Trener Maciej Kułak.
Olimpia: Płoszczyca - Chmiel, Moczko, Stawecki, Starczu¬kowski (46. Urbaniak) - Sobierajski, R. Tomaszewski, Krawczyk, Sierako¬wski (72. Stawniczy), Paczek - A. Tomaszewski. Trener Rafał Tomaszewski.
Sędziował Artur Chudala (Opole). Żółte kartki: Glinka, Korchut - A. Tomaszewski, Krawczyk. Widzów 170.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
