Konkurs był przeznaczony dla żaków z całej Polski, którzy studiują na kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji.
- Kryterium były średnia ocen oraz osiągnięcia i działalność naukowa wszystkich dziewięciu osób, które zgłosiły swoją kandydaturę na konkurs - mówi prof. dr hab. inż. Ryszard Konosala, przewodniczący Komitetu Inżynierii Produkcji PAN, które zorganizowało konkurs. - Czteroosobowe jury wybrało dwie laureatki - dodaje.
Zostały nimi Michalina Krupa z Politechniki Warszawskiej oraz Kamila Tomczak-Horyń z Politechniki Opolskiej. Nagrodą jest semestralne stypendium w wysokości 500 zł.
Michalina Krupa, która na studia do stolicy przyjechała z Orzysza, czynnie działa w uczelnianym kole naukowym "Menadżer". Będąc jego szefową współorganizuje m. in. spotkania ze znanymi naukowcami i warsztaty.
- Ostatnio udało nam się zaprosić panią Kamilę Starygę z działu marketingu Firmy Google w Londynie - mówi Michalina. - Nie ma jak to czerpać wiedzę od profesjonalistów - dodaje.
Michalina w ubiegłym roku akademickim zdobyła średnią 4,64, na koncie ma też wygłoszenie i publikację referatu na prestiżowej I Międzynarodowej Konferencji Konsultingowej w Krakowie (wrzesień 2011). Studentka na temat swojej pracy inżynierskiej wybrała "Metody SME".
- Badam np. jak skrócić czas produkcji czekolady twardej - mówi Michalina Krupa. - Wcześniej miałam praktyki w firmie Wedel - dodaje.
Michalina współorganizowała także akcję charytatywną "Nakrętka", którą przeprowadzano z Żoliborskim Stowarzyszeniem Dom - Rodzina - Człowiek.
Kolejna laureatka to Kamila Tomczak-Horyń z Brzegu. Studentka piątego roku jest pierwszą osobą, którą nagrodzono w tym ogólnopolskim konkursie z województwa opolskiego. W ubiegłym roku akademickim zdobyła nietuzinkową średnią, bo aż 5,0.
Temat pracy magisterskiej Kamili brzmi: "Wybór odpowiedniej metody wspomagającej wygenerowanie innowacyjnego produktu na przykładzie PWC ODRA".
- Krótko mówiąc badam jak uatrakcyjnić dany produkt, a w moim przypadku jest to chałwa - mówi Kamila Tomczak-Horyń. - Badam jak poprawić jej smak, jak dobrać lepsze składniki do produkcji czy jak stworzyć ciekawsze i ładniejsze opakowanie - wymienia laureatka.
Kamila odbyła także staż w Nutrici w dziale zasobów ludzkich. Dodatkowo dziewczyna interesuje się również pedagogiką.
- W ramach studiów podyplomowych zdobyłam uprawnienia pedagogiczne. Uczyłam już w szkole m.in. logistyki - opowiada Kamila.
Dlaczego studia na zarządzaniu i inżynierii produkcji są fajne? Dziewczyny są zgodne.
- Tu nie ma miejsca na nudę. Można wdrażać własne pomysły i innowacyjne metody. To praca, która polega na badaniu i odkrywaniu. Chyba nie ma lepszych sposobów na rozwój własny - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?