Jesienią Opole ma mieć receptę na korki w mieście

fot. Mariusz Jarzombek
- Odkorkować centrów miast całkowicie się nie da, bo tam kieruje się większość ludzi. My postaramy się znaleźć sposoby na usprawnienie ruchu w Opolu - zapowiada Marek Wierzbicki (w środku).
- Odkorkować centrów miast całkowicie się nie da, bo tam kieruje się większość ludzi. My postaramy się znaleźć sposoby na usprawnienie ruchu w Opolu - zapowiada Marek Wierzbicki (w środku). fot. Mariusz Jarzombek
O tym, jak usprawnić ruch w mieście rozmawiano dziś w Ratuszu. Gotowych pomysłów jednak zabrakło. - To początek dyskusji - uspokajają organizatorzy konsultacji, których finał poznamy we wrześniu.

- Listę pomysłów na usprawnienie komunikacji złożyłem prezydentowi siedem lat temu. Od tego czasu nic się w tej sprawie nie dzieje - mówił Bogumił Siewruk, promotor turystyki rowerowej w mieście. Sierwuk był jednym z dwudziestki opolan, którzy pojawili się w ratuszu na konsultacjach dotyczących programu rozwoju zintegrowanego systemu transportu miejskiego.

Prace nad dokumentem właśnie zaczyna wrocławska firma Treko.

Dzisejsze spotkanie w sali im. Karola Musioła okazało się prezentacją sposobów organizacji przystanków, przejść dla pieszych i poruszania się po mieście rowerami i alternatywnymi środkami transportu.

Przedstawiciele Treko mówili o tym, że trzeba zachęcać mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej.

- Aby ludziom chciało się przesiąść z samochodów do autobusów trzeba sprawić, żeby jeździły one często i punktualnie - mówił Marek Wierzbicki, szef Treko. Pomocne w tym - według niego - mogą być m.in. buspasy, czyli pasy jezdni przeznaczone tylko dla autobusów.

Tego typu propozycje walki z korkami rozczarowały niektórych uczestników spotkania. Przedstawiciele Treko nie podali żadnych konkretnych propozycji reorganizacji ruchu w mieście.

- Myślałem, że fachowcy rzucą jakieś idee do dyskusji i będą czekać na nasze propozycje - komentował Kazimierz Kurowski ze stowarzyszenia inżynierów i techników komunikacji. - Zamiast tego zobaczyliśmy tylko ogólną prezentację różnych sposobów organizacji ruchu - dodał.

Kurowski zostawił organizatorom listę swoich pomysłów na usprawnienie sytuacji na opolskich drogach. Znalazła się na niej m.in. budowa trasy średnicowej, przebudowa skrzyżowania ulic Wrocławskiej, Nysy Łużyckiej i Niemodlińskiej oraz węzła obwodnicy z ul. Budowlanych. - Te skrzyżowania to wąskie gardła Opola - mówił.

Krzysztof Początek, naczelnik wydziału ds. europejskich i planowania rozwoju opolskiego ratusza wyjaśniał, że spotkanie było tylko otwarciem dyskusji. - Kolejne będą organizowane z grupach problemowych - zapowiedział.

- Rozwiązania przedstawimy we wrześniu zaznaczam jednak, że wielkie inwestycje ani nasz program nie pozwoli na całkowite odkorkowanie miasta. Jedyne, co możemy zrobić to usprawnić poruszanie się po jego ulicach. - zapewniał Wierzbicki.

Po spotkaniu, zapytany przez reportera nto o konkretne miejsca wymagające reorganizacji w mieście wymienił trasę z ronda na Plac Kopernika. Jego zdaniem właśnie tam powinny powstać buspasy lub inne usprawnienia dla autobusów.

- Trzeba przypilnować, aby urzędnicy wprowadzali w życie pomysły, które wyjdą przy realizacji programu. O ile takie będą - mówili uczestnicy spotkania.
Projekt rozwoju zintegrowanego systemu transportu miejskiego w Opolu będzie wykonany w ramach programu "VIA REGIA plus", który realizowany jest m.in razem z Krakowem, Wrocławiem, Berlinem, Lipskiem i Dreznem.

Opole dzięki niemu ma mieć program naprawy systemu komunikacji oraz prognozy demograficzne.

Propozycje usprawnień ruchu w mieście opolanie mogą wysyłać na adres: [email protected].

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska