Jest nieźle, musi być lepiej

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Na Opolszczyźnie zrobiono dla zabezpieczenia przed powodzią więcej niż w innych regionach. Jednak na pełne bezpieczeństwo zabrakło pieniędzy.

Zarówno przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, odpowiadający za powstawanie i utrzymywanie budowli na wielkich rzekach, jak i mający w swej pieczy budowę i utrzymanie wałów Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych podkreślają, że stan zabezpieczenia przeciwpowodziwego regionu jest dziś nieporównywalnie lepszy niż w 1997 roku.

Po stronie osiągnięć zapisują ochronę przeciwpowodziową Kędzierzyna-Koźla oraz wykonanie w 80 procentach prac przy modernizacji Kanału Ulgi w Opolu (co zwiększa jego przepustowość o 550 m sześc. na sekundę, czyli dwukrotnie). Przy aktualnym zaawansowaniu prac te dwa miasta w regionie są najlepiej zabezpieczone, choć w obu zostało sporo do zrobienia.
Wkrótce - jeśli będą pieniądze - zakończy się budowa zbiornika w Kozielnie na Nysie Kłodzkiej, którego całkowity koszt wynosi 147 mln (aby skończyć prace, potrzeba 10 mln). Bezpieczne jest tzw. bliskie Zaodrze w Opolu, między Kanałem Ulgi a Odrą. W rejonie Lubszy zbudowano i zmodernizowanowano wały od granicy województwa do mostu w Brzegu. Po zweryfikowaniu poziomu wody na zbiornikach w Nysie i Otmuchowie znacznie wzrosło bezpieczeństwo przeciwpowodziowe Nysy. Brak tam 1 kilometra wałów po prawej stronie poniżej zbiornika.

- Na Opolszczyźnie udało się zrobić o wiele więcej niż np. w województwie dolnośląskim. Ponieważ szybko przygotowaliśmy dokumentację, otrzymaliśmy część pieniędzy, których inne województwa nie wykorzystały - mówi Władysław Olszewski, członek Zarządu Województwa.
Mimo wykonanej już pracy, sytuacja budżetowa sprawia, że sporo inwestycji powodziowych zostało jeszcze do zrobienia.
W rejonie Koźla, na którego ochronę wydano już 75 mln zł, potrzeba jeszcze 15 mln na około 11 km wałów, które zabezpieczą przed wielką wodą także Cisek.
W gminie Lubsza trzeba zmodernizować 11 km wałów od mostu w Brzegu do miejscowości Stobrawa. - Mamy gotową całą dokumentację i wszystkie zezwolenia budowlane. Brak nam jedynie pieniędzy - mówi Stanisław Majcher, wicedyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Do całkowitego zabezpieczenia Opola trzeba, poza zakończeniem prac na Kanale Ulgi (do czerwca 2002), wybudować dwa zamknięcia na Młynówce (ta inwestycja rozpocznie się w roku 2003) oraz zmodernizować lewostronny wał rejonie wyspy Bolko i prawostronny w rejonie Pasieki.
Wszystkie te inwestycje są częścią Programu Odra 2006. Jest szansa, że pieniądze na jego realizację się znajdą. Nie tylko dlatego, że program został wprowadzony mocą ustawy, a rząd wkrótce powoła pełnomocnika do jego realizacji, ale także dlatego, że pieniądze pochodzą w mniejszej części z budżetu państwa, a w większej ze środków Unii Europejskiej oraz Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
- Żeby pozyskać środki z NFOŚ musimy mieć całą dokumentację przygotowaną - mówił wojewoda opolski, który zapowiedział na 12 grudnia naradę sekcji technicznej Wojewódzkiego Komitetu Przeciwpowodziowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska