Kandydaci na rektora Uniwersytetu Opolskiego spotkali się ze środowiskiem akademickim

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Prof. Marek Masnyk (z lewej) i dr Adam Szymański.
Prof. Marek Masnyk (z lewej) i dr Adam Szymański. Sławomir Mielnik (O)
O przyszłych prorektorów, kwestie połączenia opolskich uczelni przyszłość profesorów powyżej 67. roku życia – pytali akademicy kandydatów na rektora UO.

- Dziś uczelnia jest w dobrej kondycji. Mamy dwa miliony „na plusie” i możemy normalnie funkcjonować. Zadanie dla przyszłego rektora to utrzymać taki stan – tak samo jak szyld uniwersytetu bezprzymiotnikowego – powiedział prof. Stanisław Sławomir Nicieja otwierając dzisiejsze spotkanie środowiska akademickiego z kandydatami na rektora UO.

W wystąpieniu będącym jednocześnie podsumowaniem swojej kadencji rektor Nicieja podkreśla, że jego następcę czeka trudne zadanie: nie dopuścić do tego by liczba studentów spadła poniżej 6 tys. - Dlatego chcemy otworzyć wydział lekarski, ratować Pomologię – dodał.

Po rektorze czas na wystąpienia mieli ubiegający się o najważniejszy fotel na uczelni kandydaci: prof. Marek Masnyk i dr Adam Szymański.

- Za fałszywe i obraźliwe uważam stwierdzenie, ze uniwersytet jest w marazmie – mówi prof. Masnyk. - Deklaruję, że będę tak prowadzić politykę kadrową, aby utrzymać już istniejące uprawnienia i wspierać nowe, tam, gdzie mogą być oparte na własnej kadrze – mówił obecny prorektor. Obiecał: stypendia doktoranckie, czasopismo w języku angielskim, obowiązkowe kursy w języku angielskim, obniżenie pensum, nowy system do zarządzania uczelnią.

Prorektor miał też specjalne propozycje dla studentów. Na liście jego propozycji było stworzenie stołówki, stworzenie pubu, a także SEKS... co wywołało spore rozbawienie na sali. - Chodzi o System Ewidencji Kwater Studenckich - wyjaśniła rzecznik UO, Marcin Miga.

- UO to nie jest projekt na kilka lat, to w pewnym sensie dzieło niedokończone. Każda ekipa, każdy rektor powinny zostawić coś po sobie. Etos uniwersytetu budowy jest w długiej perspektywie - mówił prof. Masnyk.

Dr Szymański zapowiedział z kolei zmianę na linii pracownik-uniwersytet. - Uczelnia musi wspierać pracownika, bo bez niego nie będzie istniała – stwierdził. Dodał też, że chce uruchomić na UO m.in.: wydawnictwo i księgarnię, ale też stołówkę i centrum rekreacji, a także zwiększyć udział samorządu studenckiego w podejmowaniu ważnych dla uczelni decyzji.

W części zarezerwowanej na zadawanie pytań pojawiła się m.in. kwestia przedłużania umów o pracę profesorom powyżej 67 lat. Obaj kandydaci uciekli od jednoznacznej odpowiedzi. Inaczej było w przypadku połączenia opolskich uczelni, gdzie dr Szymański podkreślał, ze chce do tego doprowadzić. - A potem zrzeknę się rektorowania – powiedział. Prof. Masnyk mówił z kolei, że "nie ma teraz klimatu na połączenie uczelni".

Wybory na UO odbędą się 7 marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska