Katarzyna Lubnauer w Opolu. Pomysły Nowoczesnej na wybory samorządowe

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Konferencja Katarzyny Lubnauer i Witolda Zembaczyńskiego odbyła się na dworcu PKP w Opolu.
Konferencja Katarzyny Lubnauer i Witolda Zembaczyńskiego odbyła się na dworcu PKP w Opolu. Patrycja Wanot (O)
Szefowa klubu parlamentarnego partii proponuje opozycji wspólnego kandydata na prezydenta Opola, ale chce osobnych list do rady miasta i sejmiku.

- Opole jest dla nas ważne z punktu widzenia wyborów samorządowych. Mamy zamiar wystawić własną listę do sejmiku i rady miasta Opola. Natomiast uważamy, że najważniejsze jest to, żeby samorząd opolski, a przede wszystkim prezydenta, wyrwać spod wpływów ulubieńca wszystkich, czyli Patryka Jakiego, być może potrzebny jest wspólny kandydat całej opozycji - mówiła.

Przewodnicząca N zauważyła, że źle się dzieje, że doszło do tak silnego konfliktu między Opolem a Dobrzeniem Wielkim i na przyszłość należy tego unikać. - To zrobiono wbrew woli mieszkańców, a my uważamy, że ten głos powinien być wzięty pod uwagę - podkreślała.

Witold Zembaczyński, poseł N dodał, że trzeba odbudować dobry wizerunek miasta, bo Opole stało się symbolem wojny samorządowej.

- Nasz plan po wygraniu wyborów to przeprowadzenie konsultacji wśród mieszkańców przyłączonych w styczniu br. do Opola dzielnic, czy chcą pozostać w mieście, czy wrócić do dawnych gmin. Planujemy zrobić je nie wcześniej niż zimą 2019 r. lub początku 2020 r., kiedy emocje związane z obecną decyzją ostygną - zauważył Zembaczyński i podkreślał obecność na konferencji Przemysława Pytlika.

- Nie zrobimy nic wbrew mieszkańcom - mówił, ale przyznał, że konieczna do zmiany tej decyzji byłaby też zmiana rządu, który ją podjął.

Zembaczyński mówił, że prowadzi rozmowy o wspólnym kandydacie z PO i mniejszością niemiecką. - Jeśli rozdrobnimy głosy, to opozycja przegra, dlatego znajdźmy jednego kandydata - argumentował.

W jego ocenie dobrym rozwiązaniem byłoby, żeby taki kandydat nie był członkiem żadnego z ugrupowań. O swojej kandydaturze mówił, że nic nie jest przesądzone. - Nie wiemy, jakie będą zasady gry - zauważył.

Zembaczyński powiedział, że N w regionie liczy około 200 członków. - Ludzie w regionie się organizują i chcą działać - podkreślał. Po spotkaniu w Opolu odbyło się otwarte spotkanie z Katarzyną Lubnauer w Kędzierzynie-Koźlu.

Pytani o formułę konferencji na dworcu kolejowym, Lubnauer odpowiedziała, że lepiej na zewnątrz, bo widać, w jakim mieście odbywa się konferencja. - Wolimy takie konferencji niż zielony obrus i paprotkę - dodał poseł Zembaczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska