O sprawie pisaliśmy na początku marca. W byłym zakładzie fotograficznym w centrum Kluczborka powstała szwalnia, po krótkim czasie jej nazwę zmieniono na pracownię krawiecką.
- To nie jest tak naprawdę szwalnia, tylko usługi krawieckie - wyjaśniała Marta Ciesielska, właścicielka zakładu. - Pracują tam 4 osoby. Robią poprawki krawieckie oraz szyją pokrowce na meble. Dostajemy wykrojony materiał, w zakładzie tylko go szyjemy.
Sąsiedzi skarżyli się jednak na hałas maszyn.
- To tak, jakby u sąsiada był remont, co też jest uciążliwe. Ale remont kilka dni, a my mamy to od kilku miesięcy cały czas! - mówi Aleksandra Pośpiech, która mieszka na pierwszym piętrze kamienicy nad zakładem.
Również sąsiedzi z trzeciego piętra skarżyli się, że hałas i drgania od pracujących maszyn są wyczuwalne i uciążliwe także u nich.
Sprawę zbadał Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Inspektorzy 23 lutego przeprowadzili kontrolę w lokalu w kamienicy przy placu Niepodległości 2. Ustalili, że w lokalu na parterze zabytkowej kamienicy jest 7 maszyn krawieckich.
Nowa właścicielka kupiła w grudniu 2020 r. były zakład fotograficzny, w którym po jego zamknięciu mieścił się komis z artykułami dziecięcymi.
Inspektorzy sprawdzili też, że nowa właścicielka lokalu użytkowego w centrum Kluczborka ma wprawdzie firmę zajmującą się produkcją gotowych wyrobów tekstylnych, ale firma zarejestrowana jest w Proślicach (w gminie Byczyna).
Właścicielka zakładu nie miała pozwolenia dotyczącego użytkowania lokalu w zabytkowej kamienicy jako szwalni czy zakładu krawieckiego.
Nadzór budowlany uznał, że nowa właściciela zmieniła sposób użytkowania lokalu bez zgłoszenia tego do administracji architektoniczno-budowlanej, co stanowi naruszenie Prawa budowlanego.
W związku z tym nadzór budowlany wydał postanowienie o wstrzymaniu użytkowania tego lokalu.
Właścicielka zakładu musi teraz okazać pełną dokumentację w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego, m.in. ekspertyzę techniczną, a także zaświadczenie burmistrza o zgodności użytkowania lokalu z planem zagospodarowania przestrzennego.
Jeśli właściciela zbierze wszystkie te dokumenty, nadzór budowlany ustali wysokość opłaty legalizacyjnej.
Zabytkowa kamienica przy placu Niepodległości w Kluczborku
Charakterystyczna kamienica z czerwonej pruskiej cegły i z wieżyczką przy placu Niepodległości 2 w Kluczborku została zbudowana w 1875 roku.
Kluczbork wówczas był niemieckim Kreuzburgiem, a adres, pod którym zbudowano kamienicę, brzmiał Nachodplatz. Tę niemiecką nazwę nadano jednak dopiero w 1867 roku. Upamiętniała ona stoczoną rok wcześniej bitwę pod Nachodem, w której Prusacy pokonali Austriaków. W bitwie tej walecznością odznaczył się szwadron 2. Śląskiego Pułku Dragonów, stacjonujący w Kluczborku, stąd pomysł na przemianowanie placu.
- Dawniej plac leżący przed murami Kluczborka nazywani wieki placem Solnym. Był to teren przeznaczony do sprzedaży soli przywożonej z żup krakowskich - informuje Janina Baj, była dyrektorka Muzeum im. Jana Dzierżona w Kluczborku i autorka książki „Kluczbork na dawnej pocztówce".
W 2009 roku XIX-wieczną kamienicę przy placu Niepodległości 2 wraz z przyległymi od północno-wschodniej strony murem z otworem bramnym wpisano do rejestru zabytków.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?