- Nigdy bym się nie spodziewała, że stąpając po naszym rynku, stąpam po tak ciekawych rzeczach - uśmiecha się Maria Małkiewicz z Kietrza. - Mam tylko nadzieję, że żadne z odkryć nie zostanie znowu zasypane.
Podczas robót budowlańcy natknęli się na dwie studnie:
- średniowieczną kamienną
- oraz z XIX wieku, zbudowaną z cegły klinkierowej.
Dzięki remontowi odsłonięto też fundamenty starego ratusza i znaleziono pod płytą Rynku figurę, najprawdopodobniej świętego Mateusza, która leżała 40 centymetrów pod asfaltową nawierzchnią.
- Zaginęła ona około 1946 roku, ludzie mówili, ze ktoś ją ukradł, porwał, a tu się okazuje, że najprawdopodobniej przeleżała przez te wszystkie lata pod rynkiem - mówi Krzysztof Łobos, burmistrz Kietrza.
Figura jest już w pracowni konserwatorskiej w Opolu i po niezbędnych pracach wróci na kietrzański Rynek, na kolumnę Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, obok trzech pozostałych ewangelistów.
Z kolei fundamenty starego ratusza zostaną, zgodnie z projektem zasypane i oznaczone na nowej płycie rynku kostką innego koloru, niż pozostała cześć placu, lub tak zwanymi kocimi łbami.
Nie wiadomo natomiast do końca, co stanie się z pozostałymi znaleziskami.
- Jeden z pomysłów jest taki, by studnię średniowieczną nakryć specjalną pancerną płytą, tak by wszyscy mogli ją podziwiać, albo wyciągnąć ją ponad powierzchnię rynku, co też będzie atrakcją turystyczną - mówi burmistrz Łobos.
Studnia dziewiętnastowieczna ma wrócić do wyglądu sprzed drugiej wojny światowej, czyli zostanie założona na niej ręczna pompa.
- Ale to wszystko zależy od decyzji konserwatora zabytków - zaznacza Krzysztof Łobos.
Wielki remont rynku ruszył w 2017 roku. Robotnicy wymienią między innymi wszystkie instalacje przebiegające pod głównym placem w Kietrzu, wyłożą go kostką bazaltową, zbudują alejki spacerowe, postawią nowe oświetlenie, zbudują chodnikową fontannę, zrobią nowe nasadzenia, posieją trawę, zamontują elementy małej architektury oraz ławeczki i kosze na śmieci.
- Teraz trwają prace ziemne związane z wykonywaniem wszystkich instalacji - informuje Karol Maryszczak z Urzędu Miasta i Gminy w Kietrzu.
Zakończenie prac planowane jest na koniec 2019 roku. Ich koszt to ponad 4,38 mln zł, z czego ponad 2,22 mln pochodzi z dofinansowania z Unii Europejskiej, a ściślej mówiąc z europejskiego funduszu rozwoju regionalnego w ramach regionalnego programu operacyjnego województwa opolskiego na lata 2014-2020.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?