1 stycznia około godz. 16.00 policjanci w Dobrzeniu Wielkim otrzymali zgłoszenie o awanturze na jednej z prywatnych posesji. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn (31, 33 i 39 lat), którzy wtargnęli na posesję i pobili 33-latka. Grozili także jego żonie.
Jak ustalili policjanci Krystian W. trzy lata wcześniej wykonywał tam prace budowlane. Zamawiającą usługę była teściowa obecnego lokatora. w domu, który wówczas remontowali mieszka teraz 33-latek wraz ze swoją żoną i kilkuletnim synem.
W Nowy Rok 31-letni Krystian W. przypomniał sobie, że jego zleceniodawczyni nie wypłaciła mu całej kwoty za prace. Dlatego razem z ze swoimi 9 znajomymi wybrał się upomnieć się o zaległą kwotę.
Część towarzyszących mu osób została w samochodach, a on razem z dwójką znajomych (33 i 39 lat) wtargnął na posesję i zażądał zapłaty.
- Krystian W. nie podał konkretnej kwoty, co chwilę zmieniał zdanie, a podana suma rosła z minuty na minutę - mówi Aleksandra Mękal-Wnuk z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Mężczyźni zaczęli grozić 33-latkowi i jego żonie.
Gospodarz nie zamierzał wypłacać mężczyznom żadnych pieniędzy. Agresywni intruzi grozili, że zniszczą jego mienie. Zaczęli go też bić.
Wezwani przez żonę pokrzywdzonego policjanci zatrzymali trójkę mężczyzn na gorącym uczynku. Jak się okazało wszyscy byli pijani. Krystian W. w wydychanym powietrzu miał prawie dwa promile alkoholu, 33-letni Piotr C. prawie trzy, a 39-letni Paweł Z. ponad dwa.
Wczoraj zatrzymani usłyszeli zarzuty wymuszenia wierzytelności i pobicia. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem, grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
