W najbliższych dniach samorząd województwa prze jmie od Agencji Nieruchomości Rolnych 6-hektarową działkę, na której wybuduje nowe Centrum Terapii Nerwic w Mosznej. Pałac z 99 wieżyczkami, w którym działało do tej pory, ma się stać Regionalnym Ośrodkiem Turystyki Rekreacyjnej, Kulturowej i Zdrowotnej. Mówiąc wprost: luksusowym hotelem dla bogatych turystów.
Zobacz: Tarnów Opolski> Za 4,2 mln zł stanie hala sportowa
Zmiana oblicza Mosznej to jeden z kluczowych projektów realizowanych za unijne pieniądze. Pójdzie na to 4,8 mln euro z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. To połowa kosztów całej inwestycji, która ruszyła już rok temu od renowacji pałacowej oranżerii. Teraz zaczął się kolejny etap: remont kapitalny dachu.
- To przedsięwzięcie niezwykle trudne z technologicznego punktu widzenia - ocenia marszałek Józef Sebesta, który zapowiada, że zarząd województwa będzie teraz co dwa tygodnie sprawdzał, jak postępują prace w Mosznej.
Inwestycja ma ruszyć z kopyta, gdy samorząd regionu dostanie wreszcie teren, na którym zbuduje nową siedzibę CTN. Ma to być działka należąca obecnie do ANR, położona na obrzeżach pałacowego parku. Chodzi o to, by pacjenci mieli blisko do zamku. Ważny jest też interes około 80 pracowników Centrum.
Zobacz: Remont Wieży Piastowskiej wyniesie 2,5 mln zł
- Poprzednie władze regionu chciały przenieść szpital do Głogówka albo Głuchołaz - mówi nto Tadeusz Pabisiak, prezes Towarzystwa Przyjaciół CTN. - Ale na to nie godzili się pracownicy. Przez jakiś czas pałac był nawet obwieszony transparentami.
Pacjentów trzeba wyprowadzić z pałacu, bo ten nie spełnia wymagań stawianych szpitalom. Do 2012 roku wszystkie placówki medyczne muszą zostać dostosowane do unijnych standardów. W przypadku Mosznej jest to niemożliwe, bo na przebudowę wnętrz nie zgodzi się żaden konserwator zabytków.
- Poza tym najwyższy czas zacząć wykorzystywać Moszną tak, jak należy - deklaruje marszałek Sebesta. - To musi być turystyczna wizytówka Opolszczyzny.
Chorzy i turyści nadal będą mogli zwiedzać pałac, ale część pomieszczeń zostanie zamieniona w luksusowe apartamenty hotelowe. Moszna, która dziś przynosi około 5 mln zł przychodu rocznie, ma się stać w przyszłości kurą znoszącą złote jaja. Zmiana statusu ułatwi też organizację imprez: od koncertów po bankiety. Dziś, gdy pałac jest szpitalem, nie bardzo można w nim urządzać huczne bale.
Ta perspektywa niepokoi opozycję w sejmiku wojewódzkim. Radni PiS obawiają się, że spółka zarządzająca Moszną może zostać sprywatyzowana. Prezes Pabisiak nie wierzy w taki scenariusz.
Zobacz: Zamek w Niemodlinie liczy na dotację unijną
- Nawet jeśli do spółki dopuszczony zostanie prywatny inwestor, to region zachowa dla siebie większość udziałów - przekonuje.
Projekt, który w sumie będzie kosztować 37,5 mln zł, ma zostać sfinalizowany w grudniu 2011 roku. Plany włodarzy regionu zostały zaakceptowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dla którego najważniejsze było to, by znaleźć lokum dla pacjentów. Zgodę wyraziła także Rada Społeczna CTN.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
