Marszałek Józef Sebesta: - Opolszczyzna jest w coraz lepszej kondycji

Sukcesy i wpadki zarządu

Sukcesy i wpadki zarządu

Sukcesy

Wpompowanie w opolskie szpitale ponad 100 mln złotych
Skompletowanie taboru szynobusów (Opolszczyzna kupiła je szybciej niż inne regiony, więc zapłaciła mniej)
Dobre tempo wydawania unijnych pieniędzy. Na tyle duże, że możemy liczyć na dodatkowy zastrzyk gotówki

Wpadki

Fatalna (w pierwszym okresie, ale i dziś nie jest idealnie) działalność Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki
Transfer unijnej kasy dla opolskich firm powinien przebiegać sprawniej
Opóźnienia w realizacji różnych inwestycji wywołane nie tylko kryzysem (lotnisko w Kamieniu), ale także nieudolnością urzędników (przebudowa Mosznej)

Tydzień temu rządy ekipy marszałka Józefa Sebesty oceniła opozycja. Wystawiła mu jedynkę z plusem. Plus dostał za zakup szynobusów, ale z uwagą, że i tak jeżdżą za wolno. Sebesta nie polemizował wczoraj z tymi ocenami, przedstawił swoją opinię na temat sytuacji gospodarczej regionu.

Zdaniem marszałka Sebesty, Opolszczyzna ma się nieźle. Świadczą o tym statystyki: według Głównego Urzędu Statystycznego, w 2007 roku mieliśmy największą w kraju dynamikę wzrostu PKB. Spadało bezrobocie: jesienią 2008 roku bezrobotnych było o 20 tys. mniej niż pod koniec 2006 roku, gdy Sebesta obejmował rządy. Potem znowu wzrosło, ale był to efekt globalnego kryzysu gospodarczego.
- Ogólnopolskie badania pokazały też, że - zdaniem mieszkańców regionu - to na Opolszczyźnie żyje się najlepiej w kraju - stwierdził Sebesta.

Czytaj także tekst Artura Janowskiego na blogu Opolandia
Sukcesem władz regionu jest dobre wykorzystanie unijnych pieniędzy. Okazuje się, że jeśli chodzi o odsetek unijnych pieniędzy rozliczonych już przez Komisję Europejską, mamy drugie miejsce w kraju, po Wielkopolsce. Unia certyfikowała już 8,6 proc. naszego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.

Zdaniem Sebesty, oznacza to, że na pewno załapiemy się na część z puli ponad 500 mln euro, jakie ma dla najlepszych regionów Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. To z tych środków ma powstać lotnisko w Kamieniu Śląskim.

- Nikt mnie nie namówi do tego, by uruchamiać lotnisko w dołku przewozowym - stwierdził marszałek. - Nie rezygnujemy z pomysłu, ale musi on poczekać.

Marszałek wyliczył też sukcesy ostatnich trzech lat. Mówił o rekordowo dużych nakładach na ochronę zdrowia, kulturę, sport i - przede wszystkim - infrastrukturę. Podkreślał, że pozyskujemy coraz więcej unijnych pieniędzy dzielonych na poziomie Warszawy. Chodzi głównie o środki na remont nyskiej tamy i przebudowę koryta Nysy Kłodzkiej, modernizację amfiteatru i filharmonii oraz skanalizowanie dorzecza Małej Panwi.