Członkowie Piasty za pośrednictwem mediów społecznościowych poprosili opolan kilka tygodni temu o oddawania nieużywanych rowerów. Społecznicy chcieli je naprawić i przekazać potrzebującym dzieciom z uboższych rodzin. Odzew opolan przerósł oczekiwania pomysłodawców akcji. - Zebraliśmy ponad 30 rowerów. Są w różnym stanie, większość w kiepskim. Czeka nas sporo pracy zanim doprowadzimy je do porządku - mówi Justyna Chudy-Wójtowicz ze Stowarzyszenia Rowerowego Piasta Opola.
Aby naprawić tyle pojazdów potrzeba sporo części zamiennych. Te członkowie stowarzyszenia kupują za własne pieniądze. To jednak nie wystarczy, by zreperować wszystkie rowery. Dlatego gdyby ktoś chciał wesprzeć akcję - może to zrobić przynosząc do stowarzyszenia części zamienne. - Potrzebne są smary, linki, pancerze. Przyda się też oświetlenie, bo chcemy, żeby rowery, którymi będą jeździły dzieciaki, były kompletne i bezpieczne - dodaje Justyna Chudy-Wójtowicz.
Jako że pracy jest bardzo dużo, cykliści-społecznicy zapraszają także do pomocy osoby, które znają się na naprawach rowerów.
- Liczymy, że do świąt uda nam się przygotować pierwsze rowery. Nie mamy jeszcze konkretnych dzieci, którym będziemy je przekazywali. Chcemy każdy naprawiony rower wystawić na naszej stronie i w ten sposób szukać potrzebujących, bo sprzęt choćby przekazany za darmo musi być indywidualnie dopasowany. To kwestia rozmiaru ramy czy wieku - zapowiada rzecznik Piasty.
Zbiórka była zainspirowana akcją „Rower pomaga”, w której stowarzyszenie brało udział i wygrało już dwa nowe rowery dla dzieciaków.
Członków stowarzyszenia można spotkać w każdy wtorek o godzinie 19.30 w Rowerowni mieszącej się na ul. Krakowskiej 34. - Zapraszamy też do kontaktu poprzez nasz fanpage na Facebook’u oraz stronę internetową - mówi Justyna Wójtowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
