MKS Kluczbork przegrał z Górnikiem Wałbrzych 0:1

Piotr Mazurczak
Po rzucie rożnym MKS Kluczbork stracił decydującego gola
Po rzucie rożnym MKS Kluczbork stracił decydującego gola Piotr Mazurczak
Losy pojedynku rozstrzygnęły się już w 5. minucie, kiedy bramkę głową strzelił Grzegorz Michalak.
MKS Kluczbork - Górnik Walbrzych 0:1

II liga MKS Kluczbork - Górnik Wałbrzych 0:1

Protokół

Protokół

MKS Kluczbork - Górnik Wałbrzych 0:1 (0:1)
0:1 Michalak 5.

MKS: Jarosiński, Orłowicz, Ganowicz, Wilusz, Pajączkowski (Glanowski 46.), Niziołek, Sudoł (Tuszyński 46.), Deja (Łętocha 64.), Ulatowski, Fryzowicz, Półchłopek (Ekwueme 63.)

Górnik: Jaroszewski, Dariusz Michalak, Wojtarowicz, Bartoś, Zawadzki, Sawicki, Morawski, Fojna, Grzegorz Michalak (Moszyk 55.), Duś (Rytko 46.), Maciejak (Zinke 62.)

To nie było dobre spotkanie w wykonaniu naszej drużyny. Trener Zbigniew Smółka w porównaniu z poprzednim meczem wprowadził aż cztery zmiany w wyjściowym składzie. Rezerwowi zbytnio się nie sprawdzili.

Wynik meczu został ustalony już w 5. minucie. Z rzutu rożnego z prawej strony dośrodkował kapitan Marcin Morawski, a głową celnie uderzył Grzegorz Michalak. W 17 minucie rezerwowy bramkarz MKS-u Łukasz Jarosiński popisał się ładną interwencją. Po strzale Romana Maciejaka odbił futbolówkę na rzut rożny. Po wznowieniu gry napastnik Wałbrzycha znów strzelał głową, ale niecelnie.

Mimo niekorzystnego rezultatu MKS miał problem z oddaniem strzału w światło bramki. Po uderzeniu głową Łukasza Ganowicza i strzale z woleja Arkadiusza Półchłopka wszystko minęło bramkę Damiana Jaroszewskiego. Z rzutu wolnego uderzał jeszcze Michał Sudoł, ale ta bardzo słaba próba była tylko podsumowaniem gry poniżej oczekiwań drużyny Kluczborka.

W przerwie MKS przeprowadził dwie zmiany. Na boisku pojawił się Patryk Tuszyński oraz Michał Glanowski. Nasi zawodnicy prowadzili atak pozycyjny, ale Górnik umiejętnie czytał grę i rozbijał akcje. W 66. minucie Daniel Zinke strzelał niecelnie. Z drugiej strony z dystansu przymierzył Krzysztof Ulatowski, ale bramkarz sparował piłkę na rzut rożny. Po krótkim rozegraniu Patryka Tuszyńskiego i Karola Fryzowicza, ten pierwszy zbiegł na 16 metr, ale prawą nogą posłał piłkę metr nad bramką.

W 80. minucie Daniel Zinke zagrał na lewą stronę do wchodzącego Mateusza Sawickiego. Gracz Wałbrzycha oddał strzał obok bramkarza, ale w porę wrócił jeden z obrońców i metr przed bramką przejął piłkę. Zawodnicy MKS-u swoją ostatnią szansę na wyrównanie mieli w 90 minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Rafał Niziołek, ale Łukasz Ganowicz nie trafił głową w bramkę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska