W tym dniu weszła w życie nowelizacja prawa budowlanego, która przewiduje taką możliwość. Zmiana jest wynikiem wyroku wydanego w ubiegłym roku przez Trybunał Konstytucyjny.
- Dotąd było tak, że jeśli inspektorzy z nadzoru budowlanego trafili na wybudowany obiekt, a właściciel nie posiadał wydanej dla niego przez urząd miasta lub gminy ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy, wówczas musiał się liczyć z koniecznością rozebrania go - informuje Mirosław Domański, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Opornym groziła wysoka kara.
Obecnie takie budynki można już zalegalizować. W Opolu nie będzie ich zbyt wiele.
Domy jednorodzinne i budynki użyteczności publicznej powstawały w oparciu o uzyskane przed rozpoczęciem budowy pozwolenie. Bez niego wznoszono najczęściej budynki gospodarcze, wiaty i garaże.
W miejscowościach turystycznych bez wymaganych dokumentów budowano domki letniskowe. Za samowolę budowlaną uznaje się jednak także wszelkiego rodzaju nadbudówki (podniesienie domu o jedną kondygnację bez uzyskanego pozwolenia budowlanego) oraz rozbudowę domu.
Aby zalegalizować je, należy obecnie złożyć wniosek w powiatowym urzędzie nadzoru budowlanego i dołączyć do niego zaświadczenie uzyskane w wydziale architektury UM, że obiekt swym istnieniem nie narusza przepisów prawa budowlanego oraz przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Niestety, legalizacja kosztuje, i to w niektórych przypadkach bardzo dużo. Za budynek gospodarczy zajmujący powierzchnię do 20 m kw. trzeba zapłacić 5 tys. zł, ale już legalizacja garażu kosztuje 25 tys. zł, czyli o połowę więcej niż jego wybudowanie. Taniej wyjdzie wyburzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?