Na trybunach Ekwador nie miał z nami szans

Z Gelsenkirchen Roman Stęporowski [email protected] - 077 44 32 606
Mistrzostwa świata. Do Gelsenkirchen przyjechało kilkanaście tysięcy Polaków, w tym spora grupa Opolan.

Opole. Czwartek, kilka minut przed północą. Pod hotelem Festival zbierają się kibice. Za moment ruszą w podróż marzeń kibica piłkarskiego. - Stary, to jedyna okazja, by zobaczyć mistrzostwa świata na żywo - przekonuje Mariusz z Zawadzkiego. - Tak blisko za mojego życia mistrzostwa już się pewnie nie odbędą, a do tego jeszcze grają w nich nasi.
Na miejscu zbiórki byli już policjanci. - Sprawdzimy was tutaj, to będziecie mieli spokój po drodze - tłumaczyli. Ich słowa potwierdził Tomasz Jaskóła, pilot jednego z autokarów: - Dostaliśmy tajemny numer na szybę, to taka przepustka, jak patrol go zobaczy, to da nam spokój.
Granicy w Olszynie wielu ma prawo nie pamiętać. W głowie szumiał bowiem alkohol, a i pogranicznicy nie byli dokuczliwi. Odprawa trwała raptem kwadrans.
- Można się było tego spodziewać - mówił o "wesołym autokarze" Piotr Wąsowicz z Kluczborka. - Bilet wygrałem w losowaniu, ani przez moment nie zastanawiałem się, czy warto pojechać na mi-strzostwa, tu trzeba było przyjechać.

- Jezu, co tam się będzie działo! - dało się usłyszeć o poranku, kiedy ukazał się widok sznura aut z polskimi rejestracjami. Sznur już po niemieckiej stronie, zmierzający do Gelsenkirchen.
- Jedno jest pewne, na trybunach na pewno wygramy - rzucił Grzegorz Grycan z Opola. I zaintonował: "Polska, biało-czerwoni".
- Myślałam, że będzie gorzej, ale kibice zachowywali się świetnie. I, co ważne, nie byłam dyskryminowana - powiedziała Karolina Wasążnik z Opola, jedna z niewielu fanek. - Pieniędzy na taki wyjazd nie szkoda, trzeba pomóc naszym na stadionie.
Grycan miał rację, mówiąc, że na trybunach na pewno wygramy. Morze miejsc parkingowych wokół Arena of Schalke, stadionu, na którym polscy piłkarze inaugurowali wczoraj swój udział w MŚ, z każdą chwila zapełniało się polskimi autami.
- Jesteśmy tu od wczoraj. Zrobiliśmy mały polski biwak, spanko, piwo, grill, a wieczorem meczyk - powiedział Krzysztof Wie-czorny z Suwałk. - Na mecz wyjechaliśmy w środę wieczorem.

Wszyscy są optymistami. - Wygramy 3-1 - zapewniał Piotr Nowicki z Murowa. - To mój drugi wyjazd na mecz reprezentacji. Byłem na meczu eliminacjnym z Anglią w Chorzowie, ale wyjazd do Niemiec to coś szczególnego.
Podobnego zdania był jego brat Sebastian, prezentujący wielką biało-czerwoną flagę z napisem Murów. - Ta flaga była już w Korei i Japonii, była też na większości stadionów, gdzie nasi grali mecze eliminacji mistrzostw świata - mówił Sebastian.
Pytany o atmosferę podczas podróży, dodał: - Nie można narzekać, ale myślę, że w drodze powrotnej będzie jeszcze lepsza. Jak się jedzie zwartą, zgraną grupą, to zawsze króluje śpiew dla Polski. Teraz było tak sobie, bo jeszcze nie wszyscy się rozumieli, ale po meczu będzie super.
Nie można było nie zauważyć Polaków wokół robiącego wielkie wrażenie stadionu. Jedyna knajpa została opanowana jeszcze przed otwarciem. - To jakiś najazd klientów, ale nie narzekam, bo to dla mnie zarobek - przyznał Bernard, szef lokalu położonego 200 metrów od stadionu. - Zanim przyszedłem do roboty, stoliki były już zajęte.
"Ole Ekuador" dało się słyszeć bardzo rzadko i niepewnym głosem. W dzielnicy Gelsenkirchen królowały dwie barwy: biała i czerwona. A "Hej, Polska, gol" dudniło z kilkunastu tysięcy gar-deł.
- A co będzie, jak przegramy? - padło ciche pytanie w opolskim autokarze.
- Spoko, nasz repertuar przewiduje i taką sytuację: "Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało" - zaintonował niezmordowany Grzegorz.
Niestety, stało się, a po meczu polscy kibice długo siedzieli w milczeniu. Na boisku to my nie mieliśmy szans z Ekwadorem...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska