Nasze 'pamiątki' po PRL-u

WAŻNE

Znasz ciekawe opowieści dotyczące swojej miejscowości?
Masz niezwykłe pamiątki lub znalazłeś ślady zapomnianych historii?Opowiedz nam o tym.Na informacje i opowieści na temat lokalnej historii czekamy pod nr tel.: 77 44 32 602 oraz mailem:
[email protected].

Polska ukoronowaniem tysiącletniej historii państwa i narodu polskiego. Takie - językowo niefortunne - hasło wita wszystkich pasażerów pociągu wjeżdżającego do Suchego Boru od strony Zawadzkiego. Namalowane białą farbą hasło widnieje tam na betonowej rampie od 1966 roku? W tym czasie obchodzona była rocznica 1000-lecia chrztu Mieszka I i państwa polskiego.

Obok widać kolejne hasło: Głosuj na FJN, czyli Front Jedności Narodu. Pomiędzy dwoma hasłami majaczą jeszcze pozostałości trzeciego, nieczytelnego napisu.

- Nikt tu nie pamięta już, kiedy i dlaczego ktoś namalował te napisy - mówią mieszkający w pobliżu dworca ludzie.

- Nawet nie widziałem, że na tej rampie są jakieś napisy! - dziwi się Józef Chmiel, właściciel leżącego obok tartaku.

Znający lokalną historię ludzie rozkładają ręce.
- Ciekawe, nigdy widziałem tych napisów, może dlatego, że nie jeżdżę pociągiem - mówi Konrad Miętus, największy znawca dziejów gminy i okolic.

Lech Poznań kojarzony jest ul. Bułgarską, Legia Warszawa z Łazienkowską, a Wisła Kraków z ul. Reymonta. Wnikliwi znawcy opolskiej piłki wiedzą, że stadion Skalnika Gracze mieści się przy ul. XXX-lecia Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Mało tego, obok jest jeszcze droga poświęcona XX-leciu PRL.

- Nikomu u nas to nie przeszkadza, w adresie klubu piszemy po prostu ul. XXX-lecia - śmieje się Andrzej Miśta, prezes klubu. Mieszkańcy wsi od zawsze używali jedynie pierwszego członu nazwy.
- Nikt nie zwraca na to uwagi więc nie ma potrzeby tego zmieniać - wyjaśnia Zofia Osijewska, sołtyska Graczy.

Jedną z kilku osób dziwiących się nazwie przypominającej dawny ustrój był obejmujący urząd burmistrza Niemodlina Mirosław Stankiewicz.

- Wyjaśniliśmy mu, że nie ma to dla nas znaczenia i sprawa umarła śmiercią naturalną - wyjaśnia Osijewska.

Jej zdaniem zmiana nazwy oznaczałaby wymianę dokumentów dla około 200 osób mieszkających przy obu ulicach. To oznacza problemy i trudne do oszacowania koszty. Oprócz dowodów osobistych należałoby zmienić m.in. księgi wieczyste.

Ulice upamiętniające święto 22 lipca, czyli dzień uchwalenia Manifestu PKWN istnieją nadal w Ozimku i Dobrzeniu Wielkim.

- Takie nazwy nie promują dawnego systemu, więc mogą zostać - mówią mieszkańcy.