Nepomucen chroni przed powodzią

Marcin Helwig
Jedna z figur św. Nepomucena strzeże kościoła św. Krzyża w Brzegu.
Jedna z figur św. Nepomucena strzeże kościoła św. Krzyża w Brzegu.
Spacer przed dwoma tygodniami zakończyliśmy na placu Zamkowym, na którym poza perłami architektury znajdują się mniej znane pomniki.

Dwa z nich stoją przed wejściem do kościoła św. Krzyża. Obie figury ustawiono tutaj w 1755 roku, miały już wtedy 33 lata. Mimo to swoją barokową formą pasują idealnie do kościoła. Po lewej stronie figura świętego Tadeusza Judy, z prawej - Jan Nepomucen. Niektóre opracowania wspominają, iż wcześniej stał on przy moście odrzańskim i nie byłoby to miejsce przypadkowe; wszak święty zginął śmiercią męczennika zrzucony z mostu do Wełtawy. Dziś jest patronem tonących, pilnuje mostów i przepraw, chroni przed powodzią.

Oglądając brzeską figurę Jana Nepomuka (czyli po polsku Nepomucena) warto też przypomnieć, że to nie jedyna figura w naszej okolicy. Można śmiało powiedzieć, iż to najpopularniejszy święty na Śląsku. Do grupy najstarszych należy figura stojąca nieopodal kościoła w Łosiowie (gmina Lewin Brzeski). Powstała w 1709, na długo przed tym, jak Nepomucena beatyfikowano (1721) czy kanonizowano (1729). Charakterystycznie jest położona - bo nad stawem - okazała figura w Starowicach (gmina Grodków). Są też małe, niepozorne kapliczki, które kryją figurki tego świętego, np. w Wierzbniku (gmina Grodków). Nie wiadomo, czy jeszcze istnieją figurki z kapliczek w Grodkowie, Osieku Grodkowskim lub Kopic.

Po sąsiedzku zabytki tego typu znajdziemy w Karłowicach - dziś koło kościoła, ale pierwotnie przy zamkowym moście, Oleśnicy Małej - przed pałacem, Niemodlinie - w pobliżu mostku na Ścinawie. A Oława może się poszczycić dwiema figurami: jedna stoi przy ulicy Brzeskiej, druga w Rynku.
Także w Brzegu mamy dwóch Nepomucenów, bowiem jedną z postaci okazałego, rozbudowanego pomnika Świętej Trójcy stojącego również na placu Zamkowym jest właśnie Jan Nepomucen.
Zadzierając głowę, aby dojrzeć ciekawostki naszego miasta, warto spojrzeć nieco wyżej. W budynku stojącym na rogu placu Zamkowego, ulicy Zamkowej i ulicy Różanej, na wysokości pierwszego piętra, znajduje się figura Najświętszej Marii Panny. Budynek wzniesiono w 1715 roku i być może z tego okresu pochodzi ta skromna rzeźba.
Zgodnie z konwencją tej serii artykułów ruszamy na wycieczkę drogą najbardziej niepozorną. Jest nią ulica Różana - właściwie nie ulica, a przejście między budynkami. Prowadzi nas ona na kolejny plac Starego Miasta - plac Moniuszki. Tutaj zbiegają się najważniejsze ulice starówki: Chopina prowadząca z Rynku i Długa prowadząca od Bramy Starobrzeskiej. Na końcu placu, u styku z placem Zamkowym stała Brama Wrocławska. Tak więc było to jedno z najruchliwszych miejsc miasta.

Najciekawszym budynkiem tego zakątka jest niewątpliwie gmach Gymnasium Illustre. Wzniesiony z inicjatywy księcia brzeskiego Jerzego II w latach 1564-69 mieścił jedną z najsłynniejszych szkół na Śląsku. Zniszczony podczas I wojny śląskiej i II światowej, prócz renesansowej bramy niewiele pozostało z oryginalnego wystroju. Na szczęście odbudowa w latach 70. uratowała ten ważny dla historii Piastów budynek. Wychodząc z uliczki Różanej na wprost, powinniśmy trafić w uliczkę św. Jadwigi. Ale trafiamy na... bramę. Stary budynek gimnazjum został na wysokości I piętra połączony łącznikiem z nowymi budynkami szkoły. Na szczęście średniowiecznej uliczki nie zalano betonem, zachowała brukowaną nawierzchnię, granitowe krawężniki, a jedyną ingerencją w historyczny układ są ażurowe stalowe bramy. Całkiem estetyczne, z dużą kotwicą, herbem naszego miasta. Architekci lat 70. XX wieku podchodzili już z większym pietyzmem do "poniemieckiej" architektury i trzeba im przyznać, że w tym miejscu potrafili połączyć funkcjonalność z historią.
Niemniej uliczka jest zamknięta bramami i trzeba - tak jak żółty szlak - skorzystać z równoległego przejścia dla pieszych. Przejście to, jak ulica św. Jadwigi, prowadziło niegdyś do murów miejskich. Dziś doprowadzi do ruchliwej ulicy Chrobrego, którą zbudowano w XIX wieku dokładnie w miejscu średniowiecznego muru. Dziś to najdłuższa ulica starówki, prowadzi łukiem aż do Nowego Rynku, czyli do miejsca, gdzie stała Brama Opolska i skąd wyruszaliśmy na wycieczkę kilka tygodni temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska