Nowej nazwy mogą się doczekać wkrótce ulice Celna albo Asnyka lub place Paderewskiego albo Kopernika.
- To miejsca w centrum miasta. Są najbardziej znane i rozpoznawalne nie tylko przez mieszkańców Nysy - tłumaczy radny Ryszard Wajdzik. - Decyzję w tej sprawie podejmiemy wspólnie z resztą rady.
Pomysł będzie przedstawiony w czwartek na sesji rady miejskiej. Inicjatorzy chcą przed podjęciem ostatecznej decyzji zapytać o zdanie ludzi. Zmiana nazwy którejś z ulic oznaczałaby dla mieszkańców wymianę dokumentów, a dla firm pieczątek.
Aleksandra Dziemieszonek ze sklepu z bielizną przy ul. Celnej chciałaby, by właśnie ta ulica zmieniła nazwę na Jana Pawła II.
- Wszyscy kochamy papieża, a Celna to handlowe centrum miasta - przekonuje.
Z kolei Norbert Krajczy, dyrektor nyskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej, podjął decyzję, by imieniem Jana Pawła II nazwać nyski szpital.
- Dotychczas nie mieliśmy patrona - mówi Krajczy.
Dyrektor już myśli, żeby na budynku szpitala, który w 2008 roku skończy sto lat, odsłonić tablicę.
- Papież nie będzie się musiał nas wstydzić - zapewnia. - Do tej pory byliśmy najlepszym szpitalem w województwie i chcemy kontynuować tę dobrą passę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?